Fiat nie chce symboli "Solidarności"

Prezes dwóch spółek Fiata w Bielsku-Białej Maurizio Emo kazał usunąć z hali zakładu pamiątkową historyczną tablicę "Solidarności", która wisiała w zakładzie od 6 lutego 1981 r., krzyż i papieski ołtarz.

Aktualizacja: 31.08.2009 16:01 Publikacja: 31.08.2009 15:46

Fiat nie chce symboli "Solidarności"

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Ochroniarze usunęli także kwiaty, które z okazji rocznicy podpisania Porozumienia Gdańskiego zostały tam złożone w sobotę.

Pretekstem był remont hali. Ale po remoncie pamiątki nie wróciły na miejsce, a pracownikom powiedziano, że "w ogóle mają one zniknąć z zakładu".

Emo zarządza w Polsce dwoma spółkami Fiata - Fiat-GM Powertrain, produkującą silniki diesla i Fiat Powertrain Technologies. Związkowcy twierdzą, że są przez prezesa od początku zwalczani.

- To międzynarodowy skandal - mówi o incydencie Wanda Stróżyk, szefowa "S" w koncernie Fiat w Bielsku. - To dla nas symbol wiary, tego nie odważyli się usunąć nawet komuniści nawet w 1981 r.

Wcześniej dyrektor Emo kazał z zakładów usunąć wszystkie kalendarze z logo "S". W piśmie do włoskiej dyrekcji koncernu związkowcy "S" domagają się natychmiastowego odwołania M. Emo. „W dniu dzisiejszym, kiedy przypada 29. rocznica Porozumień Gdańskich, po 29 latach musimy żądać zwrotu ukradzionych symboli. Nasz związek nigdy już nie zaakceptuje tego człowieka w zakładzie pracy i w Polsce, który stwarza wrogą, poniżającą, upokarzającą i uwłaczającą atmosferę, której celem jest naruszenie godności pracowników, praw i wolności związkowych" - napisali w piśmie. Emo nie przyjął listu. Pismo-apel otrzymał również Rzecznik Praw Obywatelskich i Prezydent RP.

Związkowcy z „Solidarności” oskarżają prezesa Emo o prowadzenie planowej i systematycznej walki ze związkami w zakładzie. Jako przykład podają m i. in. nakłanianie do wypisywanie się z „Solidarności” i dyskryminowanie części załogi. Fiat-GM Powertrain Polska jest największym pracodawcą i zakładem produkcyjnym na Podbeskidziu.

Marek Ramczewski, rzecznik spółki, nie odbiera telefonu.

Ochroniarze usunęli także kwiaty, które z okazji rocznicy podpisania Porozumienia Gdańskiego zostały tam złożone w sobotę.

Pretekstem był remont hali. Ale po remoncie pamiątki nie wróciły na miejsce, a pracownikom powiedziano, że "w ogóle mają one zniknąć z zakładu".

Pozostało 83% artykułu
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?