Ciała rodziców oraz dziewczynek w wieku 4 i 13 lat odkryła sąsiadka. Zaniepokojona tym, że nie może się dostać do mieszkania rodziny, wezwała policję.
Ze wstępnych informacji wynika, że to ojciec zabił córki i żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Mężczyzna miał już kłopoty z prawem. Niedawno opuścił zakład karny, w którym odbywał wyrok za znęcanie się nad rodziną.