Chrześcijańscy Demokraci i Flamandowie (CD&V), partia, do której należy Ilse Uyttersprot, uznali na wtorkowym posiedzeniu rady miasta, że poczynania pani burmistrz na wakacjach w Hiszpanii to jej „prywatna sprawa". Nie było też słychać głosów protestu ze strony opozycji.
Amatorskie nagranie wideo pokazujące parę uprawiającą seks pod gołym niebem na wieży zamku w hiszpańskiej Nawarze pojawiło się na YouTubie już cztery lata temu. Dopiero tydzień temu jednak Belgowie je dostrzegli w sieci i zidentyfikowali na nim Ilse Uyttersprot. 44-letnia polityk przyznała, że uprawiała seks ze swym ówczesnym narzeczonym podczas zwiedzania Palacio Real de Olite. Była jednak pewna, że nikt ich nie widzi, bo to „rzadko odwiedzana atrakcja turystyczna". Na jej nieszczęście całkiem blisko byli jednak polscy turyści, którzy całe wydarzenie sfilmowali, a potem wrzucili na YouTube'a. Według pani burmistrz, która usiłuje usunąć wszystkie kopie filmu z sieci, sprawa nie ma „nic wspólnego z polityką". A seks uprawiała po godzinach pracy.
Ilse Uyttersprot rządzi liczącym 130 tys. mieszkańców Aalst od 2007 r. Dotychczas była raczej znana z konserwatywnych poglądów. Do niedawna była też mężatką i ma dwoje dzieci. Mężczyzna na nagraniu to jednak nie jej mąż. Kim on jest, polityk nie chce zdradzić.
Na dodatek Hiszpanie się na nią obrazili za stwierdzenie, że wieży zamku w Nawarze nikt nie odwiedza. – To jest najbardziej popularna atrakcja turystyczna w okolicy. Mamy 200 tys. zwiedzających rocznie – podkreśliła zarządca zamku Sylvia Arbendaris.