Zdaniem burmistrza Robert Surowiecki, najemca lokalu, który zapraszał na otwarcie lokalu na fanpage'u restauracji,  złamał dwa przepisy kodeksu karnego. – Publiczne pochwalał przestępstwo, oraz propagował zachowania o charakterze pedofilskim – uważa burmistrz Bartelski.

Afera z lokalem pod nazwą „Piwnica u Fritzla" wybuchła na początku stycznia. Lokal  miał być otwarty 18 stycznia.  –  W badaniu na temat tej nazwy większość ankietowanych odczytała to jako czarny humor – tłumaczyła taki wybór nazwy menadżerka klubu.

Po oburzeniu ze strony mediów właściciel restauracji chciał zmienić nazwę. Nie zdążył jednak,  ponieważ dzielnica zapowiedziała rozwiązanie z nim umowy najmu na lokal przy Nowym Świecie.

Po zawiadomieniu burmistrza Bartelskiego prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające.