Od początku konfliktu na Ukrainie Polacy pomagają sąsiadom ze Wschodu. W marcu za pośrednictwem Caritas Polska na Ukrainę popłynęło ponad 1,3 mln zł, które zebrano w czasie akcji esemesowej. W ramach programu „Rodzina rodzinie" Polacy wysłali też kilka tysięcy paczek z żywnością i ubraniami. Caritas Polska przekazał również pieniądze na kolonie dla 1,3 tys. dzieci z ośmiu ukraińskich diecezji.
Wypoczynek dla dzieci organizują także oddziały Caritas w diecezjach w Polsce. Sandomierska przyjęła 170 dzieci z Żółkwi. Z kolei archidiecezja przemyska zorganizowała dwutygodniowy pobyt dla ponad 400 dzieciaków.
– Wśród nich były dzieci, których ojcowie lub bracia służą w wojsku i biorą udział w działaniach wojennych – mówi „Rz" ks. Artur Joniec, dyrektor Caritas w Przemyślu, i dodaje, że do końca sierpnia będą jeszcze zorganizowane kolonie dla kolejnej setki dzieci z Ukrainy. Będą wypoczywały najpierw w Kalwarii Pacławskiej, a potem w ośrodku w Rajskiem.
– Dzieci z Ukrainy wypoczywają razem z polskimi rówieśnikami – podkreśla ks. Joniec. – W tym roku udało nam się zorganizować kolonie dla prawie 1400 polskich dzieci oraz 500 ukraińskich. Prócz tego sfinansowaliśmy wypoczynek na Ukrainie dla dzieci, które z różnych względów nie mogły przyjechać do naszego kraju – dodaje.
Jak tłumaczy duchowny, ostatnia setka ukraińskich dzieci, która przyjedzie do Polski za kilka dni dostanie także wyprawkę szkolną.