Syreny i salwy armatnie o 4.45. Uroczystości na Westerplatte pełne odniesień do sytuacji na Ukrainie

- Dzisiaj nie powiemy "nigdy więcej wojny", dzisiaj musimy powiedzieć: "nigdy więcej samotności". Nie może już tak więcej być w historii, że Polska będzie samotnie stawiała czoła agresji temu czy innemu sąsiadowi - mówił premier Donald Tusk do uczestników obchodów 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte. "Bezcenną wartość niepodległości naszej ojczyzny uświadamiamy sobie zwłaszcza teraz, spoglądając w stronę Ukrainy, która od ponad 900 dni mierzy się z rosyjską agresją" - napisał z kolei prezydent Andrzej Duda w liście, odczytanym przez szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewierę.

Publikacja: 01.09.2024 09:07

Obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte

Obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte

Foto: PAP/Marcin Gadomski

Poranne uroczystości rozpoczęły się o 4.45 dźwiękiem syren. O tej godzinie 1 września 1939 r. nastąpił niemiecki atak na polską Wojskową Składnicę Tranzytową, ulokowaną na Westerplatte. W uroczystości przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża wzięli udział także marszałek Sejmu Szymon Hołownia, parlamentarzyści i samorządowcy. 

Andrzej Duda: To nasze zobowiązanie na przyszłość

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Społeczeństwo
Parada Równości 2025 w Warszawie. Tęczowe platformy przejechały przez centrum
Społeczeństwo
Parada Równości przeszła ulicami Warszawy. Nie obyło się bez incydentów
wydarzenie
Wystawa Porsche w Warszawie. Setki unikatowych modeli w centrum stolicy
Społeczeństwo
Czy chińskie autobusy w Warszawie mogą być zagrożeniem? Ekspert wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Społeczeństwo
Antysemicka impreza w miejskim lokalu. Władze stolicy: nie mogliśmy temu zapobiec