Reklama

Śmiertelnie groźna kobra na pokładzie samolotu. Awaryjne lądowanie w RPA

Południowoafrykański pilot Rudolf Erasmus w trakcie lotu na wysokości ponad 3,3 km, poczuł na ciele dotyk czegoś chłodnego. To była kobra przylądkowa, jeden z najbardziej jadowitych węży na świecie.

Publikacja: 06.04.2023 16:23

Kobra przylądkowa (Naja nivea)

Kobra przylądkowa (Naja nivea)

Foto: Stock Adobe

amk

Pilot Rudolf Erasmus leciał z czwórką pasażerów - kolegów z firmy inżynierskiej, w której pracował -  lekkim samolotem Beechcraft Baron 58 z miasta Worcester w prowincji Western Cape.

Maszyna była na wysokości ponad 3,3 tys. metrów, gdy mężczyzna poczuł na nodze dotyk czegoś chłodnego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Społeczeństwo
Władze Nepalu chciały wyłączyć Facebooka. 19 osób nie żyje. Premier rezygnuje
Społeczeństwo
Prezes pod mostem i bez głowy. Niekończąca się seria dziwnych zgonów w Rosji
Społeczeństwo
„Ze ściśniętym sercem myślę o ostatnich chwilach Polaków, mieszkańców wsi Puźniki”. List Karola Nawrockiego odczytany podczas pogrzebu
Społeczeństwo
Odwołano koncert Maksa Korża w Ałmatach. Białoruski raper: Mocno poruszyliśmy Warszawę
Społeczeństwo
Floryda skończy z obowiązkiem szczepień? „Kim jestem, by mówić co robić ze swoim ciałem”
Reklama
Reklama