Portal Podlaskie24.pl poinformował, że w niedzielę przed południem policja otrzymała zgłoszenie, że na obrzeżach Hajnówki mogą się znajdować zwłoki kobiety.
Podczas przeszukania w tym rejonie znaleziono ciało. Policja i prokuratura ustalają tożsamość ofiary i materiał dowodowy, który ma ustalić, czy kobieta przekroczyła granicę polsko-białoruską.
Czytaj więcej
Zapora, która powstała w ubiegłym roku na granicy z Białorusią, aż o 60 proc. ograniczyła nielegalną migrację.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", o znalezieniu ciała poinformowali policję wolontariusze z Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego. Wraz z policją udali się w miejsce, gdzie kobieta była widziana po raz ostatni. Jej ciało znaleziono kilkadziesiąt metrów dalej.
Aktywiści twierdzą, że kobieta była obywatelką Etiopii, a w pobliżu granicy polsko-białoruskiej wraz z trzema towarzyszami podróży przebywała od 4 lutego. Już wtedy źle się czuła i jej mąż oraz drugi cudzoziemiec zostawili ją pod opieką trzeciego mężczyzny, który także był w złym stanie, i poszli po pomoc.