1 września 2022 roku na Zamku Królewskim w Warszawie przedstawiono raport Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w trakcie II wojny światowej. Pracami zespołu kierował Arkadiusz Mularczyk. Z raportu wynika, że Polska zamierza domagać się od Niemiec 6 bilionów 220 mld zł tytułem reparacji.
Niemcy uważają, że temat reparacji wojennych został zamknięty deklaracją z 1953 roku, w której Polska zrzekła się reparacji wojennych wobec Niemiec. Rząd Marka Belki w 2004 roku potwierdził to stanowisko. Jednak w 2019 roku premier Morawiecki, w rozmowie z dziennikarzami niemieckiej grupy medialnej Funke stwierdził, że deklaracja z 1953 roku była "układem między Polską a NRD", którego obecne władze nie uznają.
Temat reparacji ponownie pojawił się w polskiej debacie publicznej po konwencji PiS w Przysusze z 1 lipca 2017 roku, na której prezes PiS, Jarosław Kaczyński mówił m.in. że "Polska się nigdy nie zrzekła tych odszkodowań". - Ci, którzy tak sądzą, są w błędzie - dodawał.
Czytaj więcej
Połowa badanych uważa, że Polska powinna się domagać reparacji od Niemców za straty spowodowane II wojną światową. To zwolennicy prawicy.
Z sondażu IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 51,1 proc. respondentów uważa, iż Polska powinna domagać się od Niemców reparacji. Takiej potrzeby nie widzi 41,5 proc. ankietowanych.