Do incydentu miało dojść w Glasgow, 10 czerwca. Kierowca, który zobaczył w swoim autobusie parę homoseksualistów miał - według świadków - zacząć przeklinać, po czym stwierdził, że "tacy ludzie", nie powinni jeździć autobusami firmy McGill.

Szkocka policja potwierdza, że zatrzymała 46-latka w związku z naruszeniem przepisów zakazujących zachowań homofobicznych. Sprawą ma się teraz zająć prokuratura.

Para homoseksualistów, których zaatakował kierowca relacjonowała, że po wyproszeniu ich z autobusu mężczyzna miał im powiedzieć, że zostali oni na stałe usunięci z autobusu firmy McGill. Kilka dni później ten sam kierowca nie chciał ich wpuścić do autobusu.