Reklama

Ottawa: Komendant policji rezygnuje, bo nie zatrzymał "Konwoju wolności"?

Komendant policji w Ottawie, Peter Sloly, zrezygnował ze stanowiska po krytyce, jaka spadła na niego za to, że nie zrobił wystarczająco wiele, by zablokować protest tzw. Konwoju wolności, którego uczestnicy na wiele dni sparaliżowali stolicę.

Publikacja: 16.02.2022 04:46

Setki uczestników protestu wciąż blokują ulice Ottawy

Setki uczestników protestu wciąż blokują ulice Ottawy

Foto: PAP/EPA

arb

W poniedziałek premier Kanady, Justin Trudeau ogłosił, że rząd federalny - po raz pierwszy w historii kraju - skorzysta z uprawnień przewidzianych w ustawie o sytuacjach nadzwyczajnych, aby zakończyć protesty "Konwoju Wolności", w tym blokadę ulic w stolicy i przejść granicznych z USA.

Czytaj więcej

"Konwój Wolności". Premier Kanady sięga po ostateczny środek: ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych

"Konwój Wolności" początkowo był protestem przekraczających granice z USA kierowców ciężarówek przeciw obowiązkowi szczepień na COVID-19 lub poddawania się kwarantannie, przerodził się w protest przeciw narzucanym przez władze restrykcjom covidowym i polityce rządu Justina Trudeau w związku z koronawirusem. Protest trwa w centrum Ottawy, blokowane są także przejścia graniczne z USA. W niedzielę policja po sześciu dniach usunęła protestujących z Ambassador Bridge, kluczowej przeprawy łączącej Windsor w Kanadzie z Detroit w USA.

Setki uczestników "Konwoju wolności" nadal blokują ulice w Ottawie, co ściągało na komendanta miejskiej policji krytykę za to, że nie jest w stanie opanować sytuacji.

Krytycy Sloly'ego są zdania, że pozwalał on na zbyt wiele protestującym

Reklama
Reklama

Teraz Diane Deans, członkini rady Ottawy poinformowała, że miasto i Sloly porozumieli się w sprawie odejścia komendanta z zajmowanego stanowiska za porozumieniem stron. Deans nie podała powodu odejścia komendanta.

Krytycy Sloly'ego są zdania, że pozwalał on na zbyt wiele protestującym, którzy w szczytowej fazie protestu zaparkowali ok. 4 tysięcy ciężarówek i samochodów w pobliżu parlamentu Kanady, kancelarii premiera i innych rządowych budynków.

W oświadczeniu wydanym w związku z rezygnacją Sloly zapewnił, że "zrobił wszystko co możliwe, by jego miasto było bezpieczne i aby zakończyć ten bezprecedensowy i nieprzewidywalny kryzys".

Obrońcy strategii przyjętej przez Sloly'ego przekonywali, że gdyby policja użyła wobec protestujących siły, wówczas w mieście doszłoby do aktów przemocy.

Uczestnicy "Konwoju wolności", którzy nadal protestują w Ottawie zapowiadają, że będą demonstrować dopóki ich żądania dotyczące zniesienia wszystkich obostrzeń wprowadzonych w kraju w związku z epidemią, nie zostaną spełnione.

- To nasze prawo do protestu. Nie robimy nic złego - mówi Reuterowi Gord, kierowca ciężarówki z Manitoba, który zaparkował swoją ciężarówkę przed parlamentem. - Nie wyjeżdżamy. Tkwimy w tym długo - dodaje, ale nie chce podać nazwiska.

Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Społeczeństwo
Czy Szwajcaria ustali w referendum liczbę ludności? Głosowanie możliwe w 2026 roku
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama