Reklama

90 proc. Polaków gotowych na zmianę pracy, jeśli nie dostaną podwyżki

Aż 90 proc. Polaków twierdzi, że jeśli nie dostanie w ciągu najbliższego roku podwyżki, to poszuka innego zajęcia.

Aktualizacja: 21.11.2016 16:14 Publikacja: 20.11.2016 18:16

Próśb o podwyżkę unika głównie strasze pokolenie. Młodzi nie mają z tym problemów.

Próśb o podwyżkę unika głównie strasze pokolenie. Młodzi nie mają z tym problemów.

Foto: 123RF

W tym roku ponad 22 proc. Polaków dostało podwyżki. To co druga osoba, która poprosiła o wyższą pensję – wynika z ankiety przeprowadzonej przez portal InfoPraca.pl. Ale dla pracowników to wciąż za mało. Niemal 90 proc. ankietowanych twierdzi, że jeśli w ciągu najbliższego roku ich płaca nie pójdzie w górę, poszuka lepiej płatnego zajęcia.

500+ winduje

Aż 43 proc. ankietowanych oczekuje 10-proc. podwyżki, a blisko 28 proc. marzy o wzroście swojego wynagrodzenia aż o jedną piątą. O 15 proc. wyższych zarobków oczekiwałoby 23,2 proc. respondentów.

– Presja płacowa w Polsce jest ogromna. Podwyżek domagają się dziś nie tylko pracownicy kluczowych branż, ale także tych, w których deficyt pracowników nie jest jeszcze największy – mówi „Rzeczpospolitej" Marek Jurkiewicz, dyrektor InfoPraca.pl.

W piątek GUS podał, że w październiku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 4259,15 zł. To o 6,8 proc. więcej niż we wrześniu.

Najwięcej płacono na Mazowszu – 4800 zł. Najmniej w województwie warmińsko-mazurskim – 3324 zł.

Reklama
Reklama

– Choć dynamika wzrostu płac jest mniejsza niż w poprzednich miesiącach, to wciąż pensje rosną dwa razy szybciej niż wydajność pracy. Pracownicy stawiają przedsiębiorców pod ścianą i grożąc wypowiedzeniem, żądają lepszych pensji – zwraca uwagę Jeremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Jego zdaniem silna pozycja pracownika na rynku to nie tylko skutek spadającego bezrobocia i coraz większych kłopotów w firmach ze znalezieniem kadry, ale także efekt programu Rodzina 500+. Dzięki zastrzykowi gotówki na dzieci sytuacja finansowa rodzin polepszyła się i pracownicy przestali się bać, że zostaną bez środków do życia.

Czekanie na szefa

– Do tego dochodzi zbliżająca się duża podwyżka pensji minimalnej. A w takiej sytuacji rosną także inne wynagrodzenia. Bo przecież jeśli będziemy płacić więcej pomocnikowi murarza, to musimy także podnieść pensję murarzowi – tłumaczy Mordasewicz.

Ale chociaż pracownicy tak bardzo oczekują podwyżki, nie potrafią o nią poprosić. Blisko 75 proc. pracowników uważa, że to szef powinien zaproponować podwyżkę, a nie pracownik się o nią upominać. Dlaczego nie chcą rozmawiać o pieniądzach?

Zdaniem ankietowanych prośby o wyższe wynagrodzenie są zniechęcające (35,4 proc.) i żenujące (31,8 proc.). A prawie co piąty deklaruje, że takie rozmowy są dla nich trudne i stresujące.

– Polacy wciąż nie potrafią patrzeć na pracodawcę po partnersku i często vice versa. Pracownicy nie potrafią sobie uświadomić, że przecież oferują firmie swój czas i wiedzę, a firma musi im za to zapłacić – tłumaczy Jurkiewicz.

Reklama
Reklama

Z proszeniem o podwyżkę kłopot ma przede wszystkim starsze pokolenie, przyzwyczajone do tego, że pensja powinna rosnąć sama co roku. – Zupełnie nie mają z tym kłopotów młodzi, którzy bez większego zastanowienia proszą o podniesienie pensji. Inna sprawa, że ich oczekiwania są często nieadekwatne do rzeczywistości – wyjaśnia Mordasewicz.

Zdaniem ekspertów duża presja płacowa może się paradoksalnie odbić pracownikom czkawką. Firm nie stać na stałe podnoszenie wynagrodzeń bez zwiększania wydajności. A to oznacza, że będą musieli znaleźć sposób, by ich firmy przynosiły większy zysk. Część z nich z pewnością zainwestuje w nowe technologie i szkolenia, co generalnie będzie dobre dla pracowników, ale równocześnie będzie oznaczać, że pracy na rynku będzie mniej.

– Jestem przekonany, że od przyszłego roku zatrudnienie w Polsce zacznie spadać – podsumowuje Mordasewicz.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama