Rzeczpospolita: Powstańcom warszawskim nie przysługuje bezpłatna opieka w domach pomocy społecznej. Posłowie PO chcieliby to zmienić i złożyli już stosowny projekt ustawy w tej sprawie. Dlaczego mimo coraz powszechniejszego kultu powstania zapominamy o pomocy dla samych powstańców?
Patryk Markuszewski: Kiedy po 123 latach Polska odzyskała niepodległość, to władze II Rzeczypospolitej pamiętały o swoich bohaterach, czyli powstańcach styczniowych, przez cały rok. Oni rzeczywiście byli wynoszeni na sztandary przy każdej możliwej okazji w czasie najważniejszych wydarzeń państwowych. Stali wówczas u boku prezydenta czy premiera. Natomiast dziś pamięć o bohaterach zrywu 1944 roku dopiero jest przywracana, m.in. dzięki Muzeum Powstania Warszawskiego. Ale przypominamy sobie o nich głównie 1 sierpnia. A politycy składają z tej okazji różne deklaracje, które później nie zawsze są realizowane.