Finlandia: Policja chce móc karać kierowców z Estonii

Fińska policja chce zmian w prawie, które umożliwią wysyłanie kierowcom z Estonii, którzy popełnili wykroczenia na fińskich drogach, powiadomień o konieczności zapłacenia mandatu do ich ojczystego kraju. Obecne przepisy na to nie pozwalają co utrudnia egzekwowanie mandatów od Estończyków, którzy np. pracują w Finlandii, ale są zameldowani w swoim kraju.

Aktualizacja: 04.12.2017 14:09 Publikacja: 04.12.2017 14:00

Finlandia: Policja chce móc karać kierowców z Estonii

Foto: fotolia.com

Zgodnie z propozycją fińskiej policji pod estońskie adresy kierowców ukaranych mandatem trafiałaby informacja, że mogą wrócić do Finlandii i zapłacić karę w tym kraju, lub wskazać swój tymczasowy adres w Finlandii, pod który może trafić mandat.

Co w przypadku, gdy Estończyk zignoruje powiadomienie? - Jeśli nie odpowie na nie w określonym czasie, zarówno kierowca, jak i jego samochód będą poszukiwani przez fińską policję. Jeśli poszukiwany kierowca lub jego samochód zostaną zatrzymani, wówczas wszczęte będzie odpowiednie postępowanie - tłumaczy przedstawiciel fińskiej policji Dennis Pasterstein.

Nowe przepisy mają pomóc w egzekwowaniu mandatów przede wszystkim w sytuacji, gdy przewinienie kierowcy z Estonii zarejestruje fotoradar. Obecnie - jeśli kierowca nie jest zameldowany w Finlandii - takie przewinienie uchodzi mu zazwyczaj bezkarnie, bo przepisy nie pozwalają wysyłać policji powiadomień o popełnieniu wykroczenia poza granice Finlandii.

- W tym roku odnotowaliśmy 12 tys. przypadków popełnienia wykroczeń drogowych przez cudzoziemskich kierowców, przede wszystkim z Estonii. Duża część wystawionych w związku z tymi wykroczeniami mandatów pozostała niewyegzekwowana - przyznaje Pasterstein.

Policja chciałaby, aby zmiany w prawie w tym zakresie weszły w życie przed końcem roku.

Mandaty wystawione i dostarczone kierowcom mieszkającym na stałe w innym kraju UE, które nie zostały zapłacone w terminie, trafiają do specjalnego organu - Oikeusrekisterikeskus - który może scedować obowiązek ich wyegzekwowania na kraj stałego zamieszkania kierowcy. W takim wypadku jednak pieniądze z mandatu trafią do budżetu tego kraju. W 2017 roku na taką procedurę zdecydowano się ponad 400 razy.

Zgodnie z propozycją fińskiej policji pod estońskie adresy kierowców ukaranych mandatem trafiałaby informacja, że mogą wrócić do Finlandii i zapłacić karę w tym kraju, lub wskazać swój tymczasowy adres w Finlandii, pod który może trafić mandat.

Co w przypadku, gdy Estończyk zignoruje powiadomienie? - Jeśli nie odpowie na nie w określonym czasie, zarówno kierowca, jak i jego samochód będą poszukiwani przez fińską policję. Jeśli poszukiwany kierowca lub jego samochód zostaną zatrzymani, wówczas wszczęte będzie odpowiednie postępowanie - tłumaczy przedstawiciel fińskiej policji Dennis Pasterstein.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów
Społeczeństwo
Zwolennicy Izraela zaatakowali zwolenników Palestyny. Setki osób zatrzymanych
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił