Zdaniem aktywisty działającego na rzecz praw zwierząt Marisona Guciano cała sytuacja dowodzi, że w zoo brakuje odpowiedniego nadzoru.
Guciano podkreśla, że wykroczenie popełnił tutaj zwiedzający, ale odpowiedzialność za to - jego zdaniem - spada na dyrekcję prywatnego ogrodu zoologicznego, która "wykazuje się ignorancją w zakresie nadzoru i edukowania zwiedzających".
Bandung Zoo w przeszłości wielokrotnie było już krytykowane za brak właściwej opieki nad zwierzętami, które miały tam cierpieć z powodu głodu i często zapadać na choroby. W 2016 roku ogród zoologiczno na pewien czas zamknięto, po tym jak padł w nim słoń, który - jak się okazało - miał liczne siniaki na ciele.
Pod petycją umieszczoną na stronie change.org, której autorzy domagają się zamknięcia Bandung Zoo zebrano niemal milion podpisów.