Reklama
Rozwiń
Reklama

Sondaż: Ogólnokrajowy lockdown popiera 1,5 proc. Polaków. Ale lokalne - już ponad 42 proc.

Polacy nie chcą ani obowiązkowych szczepień, ani obostrzeń w całym kraju – wynika z sondażu IBRiS. Rząd też nie planuje radykalnych decyzji.

Publikacja: 07.11.2021 21:00

Sondaż: Ogólnokrajowy lockdown popiera 1,5 proc. Polaków. Ale lokalne - już ponad 42 proc.

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Zaledwie 1,5 proc. Polaków popiera wprowadzenie lockdownu w całym kraju. Ale jesteśmy skłonni zgodzić się na obostrzenia w regionach, w których jest najwięcej zakażeń – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej". Takie regulacje popiera 42,1 proc. ankietowanych.

– To rozwiązanie jest warunkowe i pozwala myśleć, że to byłoby gdzieś wprowadzone, ale nie w moim miejscu zamieszkania – wyjaśnia szef IBRiS Marcin Duma. Jak podkreśla, dla Polaków największą dolegliwością okresu pandemii są ograniczenia w życiu społecznym i gospodarczym. – Nie chcą myśleć o ponadwymiarowej liczbie zgonów, bo wtedy musieliby przyznać, że lockdown miał znaczenie – mówi Duma.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Społeczeństwo
Jak Rosjanie kontrolują ruch autobusowy z Polską
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Społeczeństwo
Piotr M. Majewski, historyk: Żyjemy w okresie nowego rodzaju wojny, która nie przypomina poprzednich
Reklama
Reklama