Melbourne: Kolejne protesty przeciw obostrzeniom. W ruch poszły piłki golfowe

Protestujący obrzucili policjantów piłeczkami golfowymi, butelkami i bateriami. Uczestnicy demonstracji protestują przeciwko obostrzeniom obowiązującym w Melbourne w związku z falą epidemii koronawirusa, która przetacza się przez Australię. Demonstrują m.in. pracownicy branży budowlanej - wcześniej władze Melbourne zamknęły na dwa tygodnie wszystkie place budowy, w związku z oporem części pracowników tej branży przed szczepieniem się na COVID-19.

W czasie środowych demonstracji dwóch funkcjonariuszy policji zostało rannych.

Policja spodziewa się kolejnych demonstracji w najbliższych dniach - przyznał zastępca komendanta policji stanu Wiktoria, Ross Guenther.

Wcześniej władze i związki zawodowe informowały, że do protestów dołączyli przedstawiciele grup skrajnie prawicowych.

- Są tu ludzie, którzy nie chcą protestować, chcą walczyć, udają, że protestują - mówił premier stanu Wiktoria, Daniel Andrews.

Wielu uczestnikom protestów grożą obecnie grzywny w wysokości 5 tysięcy dolarów australijskich (3 626 dolarów) za łamanie obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa.

Melbourne jest objęte szóstym od momentu rozpoczęcia epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 w Australii lockdownem. Lockdown obowiązuje też obecnie w Sydney, największym mieście kraju, i Canberze, stolicy Australii.

Australia ma zacząć odchodzić od lockdownów, gdy poziom wyszczepienia mieszkańców kraju przeciw COVID-19 osiągnie 70 proc.

Czytaj więcej

Społeczeństwo

Melbourne: Władze zamykają place budowy po protestach przeciw szczepieniom

Władze stanu Wiktoria, którego stolicą jest Melbourne, zdecydowały się na zamknięcie na dwa tygod...