O największym w Europie kompleksie pałacowo-parkowym pod Jelenią Górą znawcy przedmiotu mówią zgodnie – perełka, cud. Na obszarze 100 km kw. znajduje się ponad 30, w większości odrestaurowanych, obiektów otoczonych zespołami parkowymi. To średniowieczne warownie, renesansowe dwory, barokowe pałace i XIX-wieczne rezydencje, wiele z nich zaprojektowanych przez wybitnych architektów.
Gminy, na terenie których leży dolina, utworzyły Park Kulturowy, a Fundacja Pałaców i Ogrodów wystąpiła w maju do ministra kultury o wpisanie terenu na Listę Pomników Historii. To krok w drodze na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
[srodtytul]Aleja ciężarówek[/srodtytul]
– To nie mrzonki – tak o pomyśle fundacji mówi Barbara Werner, szefowa Komisji Ogrodów Historycznych i Krajobrazu Kulturowego Polskiego Komitetu Narodowego (afiliowanego przy UNESCO) i wiceprzewodnicząca Komisji Krajobrazu Kulturowego UNESCO w Europie. – Sama dolina spełnia wszystkie kryteria, a wpisanie jej na listę sugerowali nawet zagraniczni eksperci.
Potwierdza to dr Andrzej Michałowski, który opiniuje dla UNESCO propozycje wpisów na listę. – Ale problemem jest strefa buforowa i jej złe oddziaływanie na dolinę – zaznacza.