– Społeczeństwo obywatelskie jest wielkim sukcesem Polski – mówił były prezydent Aleksander Kwaśniewski na V Kongresie Obywatelskim. W konferencji, która odbyła się na Politechnice Warszawskiej pod hasłem „Idea Polski XXI wieku. Podmiotowi Polacy – Podmiotowa Polska” uczestniczyli też m.in. wicepremier Waldemar Pawlak, były premier Jan Krzysztof Bielecki oraz komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski.
Według Kwaśniewskiego wyzwaniem jest dziś budowa zwykłej ludzkiej solidarności. – Polacy mają kłopot z polską solidarnością, naszą solidarnością codzienną – mówił. – „Przekażcie sobie znak pokoju” stało się niedzielnym rytuałem Polaków, ale tego znaku pokoju nie pokazujemy już sobie w niedzielę po południu, nie mówiąc już o następnych dniach.
– Jeśli pytamy się o podmiotowość, to znaczy, że nie jesteśmy podmiotowi. Kto sam stawia sobie cele w działaniu, nie musi się swą podmiotowością zajmować – zaznaczał prof. Ryszard Legutko, europoseł PiS. Zwracał uwagę na często używane pojęcie doganiania Zachodu: – Jeśli chcemy kogoś dogonić, zawsze będziemy z tyłu, bo tymczasem ten, kogo gonimy, pójdzie do przodu.
– Odnieśliśmy wiele sukcesów indywidualnych w Polsce – mówi „Rz” dr Jan Szomburg, prezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, organizator kongresu. – Ale przyszła pora na dzieło zbiorowe. Istnieją niewykorzystane społeczne zasoby do takiego działania. Wspólny wysiłek jest niezbędny do innowacyjnego rozwoju.