Reklama

Euro jednak pod znakiem blokad

Do protestów szykują się „Solidarność”, obrońcy TV Trwam, przedsiębiorcy, celnicy, taksówkarze oraz rolnicy

Publikacja: 14.05.2012 01:29

Euro jednak pod znakiem blokad

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Piątkowa blokada Sejmu przez związkowców z „Solidarności" może nie być ostatnia. Wiele grup zawodowych, organizacji społecznych i politycznych szykuje się do podobnych protestów podczas Euro 2012.

– Rząd i prezydent od dawna lekceważą głos społeczeństwa. Tak było w przypadku podniesienia wieku emerytalnego. Tak jest w przypadku skandalicznego nieprzyznania przez KRRiT koncesji TV Trwam do nadawania na cyfrowym multipleksie – mówi „Rz" Andrzej Jaworski, poseł PiS i jeden z organizatorów protestów w obronie telewizji o. Rydzyka. – Niech się więc teraz nie dziwią, że podczas Euro społeczeństwo pokaże im, co myśli o takim traktowaniu – dodaje.

A lista osób, które mają pretensje do rządu i chcą je w czerwcu zamanifestować, jest coraz dłuższa. 8 czerwca, w dniu inauguracji Euro 2012, protest w obronie telewizji Trwam w stolicy chce zorganizować środowisko Radia Maryja.

Protesty w Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu i Warszawie przeciw podniesieniu wieku emerytalnego zapowiada „Solidarność".

Ulice miast w, których będą rozgrywane mecze, zablokować mogą też taksówkarze, którym nie oidpowiada ustawa deregulacyjna ministra Jarosława Gowina. – Być może przez kilka dni zatrzymamy Aleje Ujazdowskie, gdzie siedziby mają minister Gowin i premier Donald Tusk – mówił „Rz" Michał Więckowski, szef taksówkarskiej „S".

Reklama
Reklama

To mogą być jednak niejedyne protesty na drogach. Dziesiątki firm budujących autostrady znalazły się na skraju bankructwa, bo nie wypłacono im pieniędzy za wykonaną pracę. Ich właściciele i pracownicy zapowiadają blokadę dróg i inne protesty w trakcie mistrzostw. 10 maja odbyło się posiedzenie Sejmowej Komisji Infrastruktury, na którym doszło do wstrząsających scen z udziałem oszukanych wykonawców. Rząd umywa ręce, twierdząc, że pieniądze przelał konsorcjom, które miały budować autostrady, i nie odpowiada za to, że te nie zapłaciły podwykonawcom.

Protestów nie wykluczają też celnicy, którzy domagają się włączenia ich do systemu emerytalnego służb mundurowych. W ostatnim czasie funkcjonariusze celni organizowali już protest, w ramach którego wykonywali swoje obowiązki wyjątkowo dokładnie i drobiazgowo. Efekt? Wielkie kolejki na  granicach. Podobnie może być w czasie Euro 2012. Celnicy wysłali list otwarty do prezydenta UEFA Michela Platiniego. „Dojazd gości i kibiców na mecze piłkarskie może być znacznie utrudniony" – napisali.

Czy protestujący w czasie mistrzostw utworzą wspólny front? – Namawiam do tego związkowców i oszukanych przedsiębiorców – mówi Jaworski.

I zwraca uwagę, że do protestujących mogą dołączać kolejne grupy. – W Gdańsku protestować chcą np. rolnicy, którym nie zapłacono za ziemię, na której wybudowano obwodnicę. Chcą w czasie turnieju ciągnikami zablokować miasto – podkreśla.

Protestujących nie rozumie Paweł Olszewski, rzecznik Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. – Część z nich ma zapewne swoje racje, ale Euro 2012 to nie czas na takie protesty. Jestem przekonany, że opinia publiczna bardzo krytycznie odniesie się do takich zachowań w tym czasie – mówi „Rz".

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez TNS Polska, aż 70 proc. respondentów uważa, że w czasie Euro 2012 nie powinny być przeprowadzane żadne akcje protestacyjne. Odmiennego zdania jest co piąty badany. 10 proc. zaś nie ma zdania na ten temat.

Piątkowa blokada Sejmu przez związkowców z „Solidarności" może nie być ostatnia. Wiele grup zawodowych, organizacji społecznych i politycznych szykuje się do podobnych protestów podczas Euro 2012.

– Rząd i prezydent od dawna lekceważą głos społeczeństwa. Tak było w przypadku podniesienia wieku emerytalnego. Tak jest w przypadku skandalicznego nieprzyznania przez KRRiT koncesji TV Trwam do nadawania na cyfrowym multipleksie – mówi „Rz" Andrzej Jaworski, poseł PiS i jeden z organizatorów protestów w obronie telewizji o. Rydzyka. – Niech się więc teraz nie dziwią, że podczas Euro społeczeństwo pokaże im, co myśli o takim traktowaniu – dodaje.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Klamka zapadła, w Warszawie rusza największa odbudowa historyczna w Europie
Społeczeństwo
Kocia wolność czy miejskie zagrożenie? Wypuszczanie kotów to problem dla zwierząt i przyrody
Społeczeństwo
„To może być zapowiedź radykalnej zmiany nastrojów”. Socjolog komentuje najnowszy sondaż
Społeczeństwo
Niechciani pasażerowie metra. W siedzeniach zalęgły się pluskwy?
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama