Do wypadku doszło w niedzielę przed południem. Około godziny 11.20 policjanci starali się zatrzymać na Wybrzeżu Gdańskim w Warszawie do kontroli BMW. W pojeździe jechały cztery osoby -  trzech mężczyzn oraz kobieta. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, zamiast tego dodał gazu.

Przy al. Solidarności podczas skrętu w Jagiellońską auto potrąciło dwoje pieszych, których pogotowie zabrało do szpitala. – Mimo wysiłków lekarzy, 90-letni Sylwester S. zmarł – mówi „Rz" Artur Oniszczuk, wiceszef Prokuratury Rejonowej na Pradze Północ. Dodaje, że 44-letnia Krystyna S. pasażerka wciąż jest w szpitalu. Jej życie nie jest zagrożone.

Policjanci zatrzymali uciekające BMW przy rondzie Starzyńskiego. Kierowca oraz dwoje pasażerów było pijanych. Mieli od 1,8 do 2,3 prom. alkoholu. Sam kierowca 25-letni Łukasz Z. miał niespełna dwa promile alkoholu.

Mężczyzna trafił do Izby Wytrzeźwień. Jeszcze dziś zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty spowodowania wypadku śmiertelnego, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz jazdy pod wpływem alkoholu. Kierowca był już skazany za takie przestępstwo. – Jeszcze za wcześnie mówić czy będziemy wnioskować o areszt. Zobaczymy co kierowca powie podczas przesłuchania – mówi prok. Oniszczuk. Łukaszowi Z. będzie grozić do 12 lat więzienia.