Brakuje wody w Skierniewicach

Duże problemy z wodą w Skierniewicach. Niektórzy mieszkańcy mają suche krany od piątku, u innych od dwóch dni woda pojawia się tylko na chwilę.

Aktualizacja: 09.06.2019 10:50 Publikacja: 09.06.2019 10:18

Brakuje wody w Skierniewicach

Foto: www.facebook.pl

Władze miasta powołały sztab kryzysowy, a woda do mieszkańców jest dowożona w pojemnikach.

"Uwaga sytuacja krytyczna. Zakład Wodociągów i Kanalizacji "WOD-KAN" informuje, iż z uwagi na panującą falę upałów oraz wzrost zużycia wody pobieranej z sieci wodociągowych wprowadza zakaz używania wody do celów innych niż potrzeby socjalno-bytowe" - poinformowały skierniewickie wodociągi na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Wody nie można używać w szczególności do podlewania trawy, podlewania ogródków, podlewania upraw rolnych, mycia samochodów, czy napełniania basenów przydomowych.

Zakład Wodociągów i Kanalizacji prowadzi działania mające na celu ograniczenie uciążliwości związanych z dostępem do wody w Skierniewicach. Cały czas pracują ekipy, które dostarczają mieszkańcom wodę w pojemnikach.

Wody w Skierniewicach brakuje od piątku. "Jeszcze z 3 na 4 czerwca mieliśmy zapas wody w ilości sześciu tysięcy metrów sześciennych. Dzisiaj jest 8 czerwca i wody w tych zapasowych zbiornikach - a jest ich w mieście cztery - nie ma. W dodatku "wywaliło" nam trzy studnie, w rejonie Waryńskiego i Sierakowickiej. Czekamy właśnie na Energetykę Cieplną, by nam je uruchomił" – mówił w sobotę Jacek Pełka, prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji "WOD-KAN" w Skierniewicach w rozmowie portalem z skierniewice.naszemiasto.pl.

Przyznał też, że nastąpiło ogromne zużycie wody w mieście. Zwykle średnie zużycie wynosi 210-220 tysięcy metrów sześciennych w ciągu miesiąca, o od 1 czerwca ta ilość wzrosła do 260 tysięcy.

- Czerwiec to rokrocznie dość krytyczny miesiąc. Mieszkańcy bardzo obficie podlewają swoje ogródki, a plantatorzy pola truskawek czy borówek. Poza tym coraz częściej projektując np. ogród instaluje się automatyczne podlewanie, które uruchamia się niezależnie od pogody – tłumaczył prezes Pełka.

Urząd Miasta poinformował na swojej stronie internetowej, że „Zakład Wodociągów i Kanalizacji prowadzi działania mające na celu ograniczenie uciążliwości związanych z dostępem do wody w Skierniewicach. Cały czas pracują ekipy, które dostarczają mieszkańcom wodę w pojemnikach".

Zapotrzebowanie można zgłaszać telefonicznie pod numerem alarmowym 994 lub poprzez wiadomość kierowaną na profil społecznościowy spółki – tłumaczy skierniewicki ratusz. Uruchomiono też specjalne linie telefoniczne: 30 104 155, 727 600 990 i 609 122 177. Poza tym do dyspozycji mieszkańców jest numer alarmowy 994.

Urzędnicy zapewniają, że pomoc i zaopatrzenie będą organizowane w sposób ciągły. A prezydent miasta Skierniewice Krzysztof Jażdżyk podjął także decyzję o powołaniu sztabu kryzysowego.

Brak wody wywołał liczne komentarze u mieszkańców. "Żarty sobie robicie? Za wodę płacimy jak za złoto. Mniejsze ciśnienie ok, ale żeby nawet z toalety nie było jak skorzystać. Rozumiem że będziecie też obniżać w ten sam sposób ceny" – napisał jeden z internautów.

Inny pytał: "Nawet korzystanie z toalety jest niemożliwe. To o jakim bycie sanitarnym mówimy?"

Kolejny z mieszkańców przyznał, że to wszystko jest związane ze złą a w zasadzie brakiem polityki wodnej w Polsce. "Nie ma programu magazynowania wody. Czy naprawdę myślicie że nasza Skierniewicka firma robi Wam wszystkim na złość?" – dodał.

Nie wiadomo kiedy mieszkańcy miasta będą mieli normalny dostęp do wody. - Sytuacja się poprawi, gdy spadnie deszcz – przyznał prezes Pełka.

Władze miasta powołały sztab kryzysowy, a woda do mieszkańców jest dowożona w pojemnikach.

"Uwaga sytuacja krytyczna. Zakład Wodociągów i Kanalizacji "WOD-KAN" informuje, iż z uwagi na panującą falę upałów oraz wzrost zużycia wody pobieranej z sieci wodociągowych wprowadza zakaz używania wody do celów innych niż potrzeby socjalno-bytowe" - poinformowały skierniewickie wodociągi na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
"Po 23 latach w związku". Symboliczny ślub Roberta Biedronia i Krzysztofa Śmiszka
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Społeczeństwo
Graniczny push back. Polska zawróci migrantów na Słowację, a Niemcy do Polski
Społeczeństwo
Niejadalne grzyby w Polsce. Jak uniknąć zatrucia?
Społeczeństwo
Bałkański szlak migracyjny idzie przez Polskę. Czy na granicach wrócą kontrole?
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Społeczeństwo
Sondaż: Czy wyborcy PiS słyszeli o aferze wizowej?
Społeczeństwo
Policyjne narkotesty dają fałszywe wyniki? Z analiz wynika, że dzieje się to często