Na nagraniu wideo widać dziecko, które zwisa z balkonu w mieście Chongqing. Chłopiec próbuje wspiąć się z powrotem w górę, jednak jego stopy się ześlizgują i pozostaje na krawędzi.
Z ziemi dobiega krzyk przechodniów. Gdy pod budynkiem pojawia się coraz więcej osób, część z nich rozkłada koc.
- Spojrzałem w górę i zobaczyłem, że wisi tam małe dziecko. Moją pierwszą reakcją było znalezienie czegoś, w co będzie można je złapać. W pośpiechu myślałem o złapaniu go rękami, ale to by nie zadziałało - relacjonował Zhu Yanhui.
- Trzymałem koc razem z innymi. Cały czas obserwowałem dziecko. Zastanawiałem się, czy bezpiecznie go złapiemy - dodaje.
Gdy chłopiec spadł z balkonu, wpadł w rozłożony poniżej koc. Trzylatek został przewieziony do szpitala. Ze wstępnych informacji wynika, że jego życiu i zdrowiu nic nie grozi.