Ukradli ciuchy z centrów handlowych warte ćwierć miliona

Sześcioosobową szajkę specjalizującą się w kradzieżach ubrań z centrów handlowych rozbiła poznańska policja. Grasowała ona na terenie Polski, w Niemczech i w Danii.

Aktualizacja: 30.03.2015 12:19 Publikacja: 30.03.2015 11:49

Łup złodziei przejęty przez policję

Łup złodziei przejęty przez policję

Foto: materiały policji

Złodzieje wynosili ciuchy w specjalnych torbach, dzięki którym ubrania „nie piszczały" na bramkach. W skład grupy wchodziło sześć osób.

- Przez kilka ostatnich lat odwiedzali centra handlowe na terenie całej Polski, a także Niemiec i Danii. Wybrany przez siebie towar pakowali do specjalnie przygotowanych toreb i wynosili ze sklepu – opowiadają policjanci z Wielkopolski.

Dopiero po wyjściu z galerii w wybranych kryjówkach złodzieje ściągali z ubrań klipsy zabezpieczające. Później towar sprzedawano dalej.

Gdzie dokładnie? – Dopiero będziemy to ustalać – mówi mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Nad rozpracowaniem szajki mundurowi pracowali od kilku miesięcy. Typowali osoby, które mogły działać w grupie.

Kilka dni temu pod jednym z poznańskich hosteli zauważyli samochód terenowy, z którego korzystali złodzieje. W środku była odzież z zabezpieczeniami przed kradzieżą.

Policjanci zorganizowali zasadzkę. Czekali kto przyjdzie do samochodu, by nim odjechać. Gdy do auta wsiadało dwóch mężczyzn zostali zatrzymani, cztery pozostałe wpadły w powiecie kartuskim.

Nad morzem w wytypowanym domu zatrzymali kolejnych członków grupy oraz paserów. Zabezpieczono też tam narkotyki.

– Wszyscy zatrzymani usłyszeli zrzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieżach i paserstwie – mówi mł. insp. Borowiak.

Dwóch z szóstki zatrzymanych zostało aresztowanych, to szefowie szajki. Policja szacuje, ze skradzione przez grupę ubrania były warte co najmniej 250 tys. zł.

Złodzieje wynosili ciuchy w specjalnych torbach, dzięki którym ubrania „nie piszczały" na bramkach. W skład grupy wchodziło sześć osób.

- Przez kilka ostatnich lat odwiedzali centra handlowe na terenie całej Polski, a także Niemiec i Danii. Wybrany przez siebie towar pakowali do specjalnie przygotowanych toreb i wynosili ze sklepu – opowiadają policjanci z Wielkopolski.

Społeczeństwo
„Państwo w państwie”: Nieudane operacje plastyczne. Koszmar zamiast piękna
Społeczeństwo
Awaria na lotnisku Chopina w Warszawie. Apel do pasażerów
Zabytki
Dbamy o groby polskich emigrantów we Francji. Te biografie poruszają
Społeczeństwo
Co czeka nas w pogodzie? Najnowsza prognoza długoterminowa od stycznia do kwietnia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia Polski
IPN sprawdza, kto brał udział w egzekucjach