Indie: Noworodek w reklamówce porzucony na ulicy

Do Indyjskiego Instytutu Nauk Medycznych w Delhi trafiła kilkudniowa dziewczynka, którą matka porzuciła na chodniku - informuje BBC.

Aktualizacja: 24.10.2016 16:57 Publikacja: 24.10.2016 15:00

Indie: Noworodek w reklamówce porzucony na ulicy

Foto: youtube

Dziecko znajduje się obecnie pod opieka pediatrów. Jest zdrowie, a jego życiu nic nie zagraża. - To nasze dziecko - mówi dr Jeeva Sankar, która opiekuje się dziewczynką, która nie ma jeszcze imienia. Policjanci, którzy ją znaleźli, nazwali ją Swadha (dosł. "dar od Boga").

Do szpitala przynieśli ją policjanci, którzy dostali anonimowe zgłoszenie o dziecku leżącym na ulicy w południowej części Delhi. Dziewczynka znajdowała się wewnątrz reklamówki. Nie miała ubrań i głośno płakała - czytamy w relacji BBC.

Policjantka, która znalazła dziecko, zawinęła je w koc i natychmiast zawiozła noworodka do szpitala. Dziecko było bardzo wychłodzone, a poziom cukru w jego krwi był niski - relacjonują lekarze. Obecnie jednak jej stan jest dobry.

Jeśli dalsze badania wykażą, że dziecko jest zdrowe, szpital będzie mógł je wypisać. Dziewczynka trafi do domu dziecka.

Poszukiwaniem rodziców dziecka ma się zająć policja. Jeśli nie uda się ich znaleźć - wówczas dziecko będzie mogło zostać adoptowane.

Po tym jak historię noworodka opisały media w Indiach, szpital otrzymał kilkadziesiąt zgłoszeń od osób, które chciałyby adoptować dziewczynkę, lub które są gotowe przekazać pieniądze na jej utrzymanie.

Somnath Paruthi z indyjskiej policji podejrzewa, że dziecko zostało porzucone prawdopodobnie dlatego, iż rodzice nie chcieli kolejnej córki. W Indiach wielu rodziców jest niezadowolonych z narodzin dziewczynki, ponieważ ich zdaniem tylko chłopiec może zapewnić rodzicom zabezpieczenia na starość - z kolei córka ostatecznie porzuci rodziców, przenosząc się do domu męża, a dodatkowo jej rodzina zostanie obciążona kosztami zapewnienia jej posagu. Takie nastawienie prowadzi często do dzieciobójstwa, albo zostawiania nowo narodzonych dziewczynek w domach dziecka.

W efekcie - jak wynika z oficjalnych danych - na każdych 1000 chłopców urodzonych w Indiach rodzi się 927 dziewczynek (dane z 2011 roku). Zdaniem działaczy organizacji pozarządowych takie proporcje są wynikiem "ludobójstwa" polegającego na poddawaniu się aborcji przez matki, które mają urodzić dziewczynkę.

Premier Narendra Modi apelował już do obywateli swojego kraju, by przestali zabijać swoje córki.

Dziecko znajduje się obecnie pod opieka pediatrów. Jest zdrowie, a jego życiu nic nie zagraża. - To nasze dziecko - mówi dr Jeeva Sankar, która opiekuje się dziewczynką, która nie ma jeszcze imienia. Policjanci, którzy ją znaleźli, nazwali ją Swadha (dosł. "dar od Boga").

Do szpitala przynieśli ją policjanci, którzy dostali anonimowe zgłoszenie o dziecku leżącym na ulicy w południowej części Delhi. Dziewczynka znajdowała się wewnątrz reklamówki. Nie miała ubrań i głośno płakała - czytamy w relacji BBC.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W jednym z państw Azji jest za gorąco, by się uczyć. Rząd zamyka szkoły
Społeczeństwo
Protesty ogarniają uniwersytety w USA. Chodzi o konflikt Izraelu z Hamasem
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?