Chociaż rynek obecnie bardziej niż kiedyś sprzyja pracownikom, łatwiej im podnosić kwalifikacje, to dają się we znaki negatywne zjawiska: szara strefa i układy mające wpływ na awanse – wynika z najnowszych badań Centrum Profilaktyki Społecznej, które poznała „Rzeczpospolita". Objęły ponad tysiąc pracowników z 718 firm z różnych szczebli czterech województw: mazowieckiego, łódzkiego, dolnośląskiego i podlaskiego.
– Najmniej satysfakcji z pracy mają zatrudnieni w handlu, usługach i budownictwie. Przy czym sfera gastronomii jawi się jako obszar wielkiego wyzysku finansowego, zwłaszcza młodych pracowników – mówi nam prof. Mariusz Jędrzejko, kierownik projektu badawczego.
Wojskowi zadowoleni
Największą satysfakcję z wykonywanego zawodu czerpie kadra kierownicza różnych firm – zadowolonych jest tu 82 proc. ankietowanych. Niewiele mniej w tym gronie jest lekarzy i żołnierzy zawodowych oraz prawników.
Związek z zarobkami wydaje się oczywisty, bo w tych grupach zawodowych jest też najwięcej usatysfakcjonowanych z gratyfikacji finansowej. Choć są wyjątki – mimo narzekań na niskie płace satysfakcję z pracy deklaruje połowa ankietowanych nauczycieli.
Na przeciwnym biegunie są pracownicy handlu i usług – więcej niż co trzeci przyznaje, że nie ma zadowolenia z tego, co robi. Niewiele lepsze nastroje panują wśród budowlańców i policjantów.