Reklama

Które branże są niezadowolone z warunków pracy?

W szarą strefę wpadają głównie pracownicy gastronomii i budownictwa. Zadowoleni z pracy są m.in. wojskowi.

Aktualizacja: 14.11.2016 19:39 Publikacja: 14.11.2016 18:50

Pracownicy handlu skarżą się na przeciążenie.

Pracownicy handlu skarżą się na przeciążenie.

Foto: 123RF

Chociaż rynek obecnie bardziej niż kiedyś sprzyja pracownikom, łatwiej im podnosić kwalifikacje, to dają się we znaki negatywne zjawiska: szara strefa i układy mające wpływ na awanse – wynika z najnowszych badań Centrum Profilaktyki Społecznej, które poznała „Rzeczpospolita". Objęły ponad tysiąc pracowników z 718 firm z różnych szczebli czterech województw: mazowieckiego, łódzkiego, dolnośląskiego i podlaskiego.

– Najmniej satysfakcji z pracy mają zatrudnieni w handlu, usługach i budownictwie. Przy czym sfera gastronomii jawi się jako obszar wielkiego wyzysku finansowego, zwłaszcza młodych pracowników – mówi nam prof. Mariusz Jędrzejko, kierownik projektu badawczego.

Wojskowi zadowoleni

Największą satysfakcję z wykonywanego zawodu czerpie kadra kierownicza różnych firm – zadowolonych jest tu 82 proc. ankietowanych. Niewiele mniej w tym gronie jest lekarzy i żołnierzy zawodowych oraz prawników.

Związek z zarobkami wydaje się oczywisty, bo w tych grupach zawodowych jest też najwięcej usatysfakcjonowanych z gratyfikacji finansowej. Choć są wyjątki – mimo narzekań na niskie płace satysfakcję z pracy deklaruje połowa ankietowanych nauczycieli.

Na przeciwnym biegunie są pracownicy handlu i usług – więcej niż co trzeci przyznaje, że nie ma zadowolenia z tego, co robi. Niewiele lepsze nastroje panują wśród budowlańców i policjantów.

Reklama
Reklama

– Zauważalny jest niski poziom satysfakcji pracowników usług, handlu i budownictwa pracujących na podstawowych stanowiskach. Z kolei wysoki u pracujących w służbie publicznej i administracji, na stanowiskach kierowniczych, w działach new technology i w wielu korporacjach – mówi prof. Jędrzejko.

Żołnierze zawodowi wskazywali poprawę warunków finansowych, odmłodzenie kadry, czytelniejsze ścieżki awansu. Nastroje policjantów można wiązać ze zmianami kadrowymi w resorcie i zapowiedziami zwolnień starszych stażem funkcjonariuszy.

Sondaż potwierdza duże różnice płacowe i znaczną szarą strefę. Na 54 pracowników wielkomiejskich restauracji, klubów i pubów tylko co czwarty ma umowę na pełny etat, tyle samo na pół etatu.

Z kolei prawie 38 proc kobiet zatrudnionych w handlu i usługach twierdzi, że obciążenie zawodowe negatywnie wpływa na ich życie rodzinne i wychowanie dzieci.

Nagminne kopertówki

Skąd pesymizm u pracujących w budownictwie? Tylko zatrudnieni w wielkich firmach mają umowy. W wielu małych, które zlecają np. prace wykończeniowe, umowy na pełny etat ma 15 proc., a 40 proc. pracuje na czarno – wynika z badania. – Sfera gastronomii, usług i handlu jest polem nienormatywnych metod opłacania pracowników. 70 proc. otrzymuje najniższą średnią krajową, a pozostałe środki w tzw. kopertówkach – komentuje Mariusz Jędrzejko.

Szara strefa dotyczy w znacznej mierze branży rolno-ogrodniczej, gdzie tylko 17 proc. zatrudnionych ma umowę na pełen etat.

Reklama
Reklama

Generalnie pracownicy skarżą się na przeciążenie, biurokrację, trudny awans i tzw. układy w pracy – tych ostatnich doświadczył co trzeci ankietowny. „Układy" – jak wskazuje sondaż – mają miejsce głównie w samorządach i służbach mundurowych. Z kolei mobbing jest najczęstszy w samorządach i korporacjach, a nepotyzm w zawodach medycznych (wskazała go połowa pytanych medyków) oraz prawnych, placówkach naukowo-badawczych i samorządach.

Jak to wygląda w praktyce, podają przykłady z ankiet:

Lekarz, dwa lata praktyki zawodowej: „Trzeba się bezwzględnie podporządkować profesorowi, a on jest jak cesarz. Mogę się rozwijać tylko w jego wąskiej dziedzinie. Młodzi doktorzy pracują na jego kolejne publikacje".

Prawnik od dwóch lat w znanej stołecznej kancelarii: „Jakakolwiek myśl o aplikacji i samodzielnej praktyce wymaga położenia się jak dywan przed właścicielami. Ma to oprawę nienagannych manier, ale jest bezwzględnym wyzyskiem. Nie zgadzasz się – wypadasz z gry".

Polscy pracownicy są mobilni, gotowi przemieszczać się za dobrą ofertą – wynika z sondażu. Co ciekawe, co trzeci badany poświęca 2–3 godziny na drogę do i z pracy, 2 proc. codziennie dojeżdża do firmy ponad 100 km.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
4 złote dziennie na jedzenie. Dieta więźniów pod lupą
Społeczeństwo
Dwunarodowe pary i ich dzieci w Polsce. W czołówce zaskoczenie
Społeczeństwo
Ustawa łańcuchowa. Sejm podjął decyzję w sprawie prezydenckiego weta. Jak głosowali posłowie?
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama