Departament zdrowia w hrabstwie Los Angeles poinformował, że w zeszłym roku zmarło 1047 bezdomnych, a liczba ta stale wzrasta od 2013 roku, kiedy to zmarło 536 osób.

Głównymi przyczynami były choroby serca, które stanowiły 22% zgonów, następnie przedawkowanie alkoholu i narkotyków - 21%, urazy związane z komunikacją - 9%, zabójstwa - 6% i samobójstwa - 5%.

Przedstawione dane pokazują pogarszającą się sytuację w hrabstwie. Szacuje się, że obecnie w rejonie Los Angeles żyje 59 tys. bezdomnych, w tym 44 tys. osób mieszka bez dachu nad głową, w samochodach, namiotach lub prowizorycznych lokalach.

Coraz więcej ludzi lądują na ulicy z powodu rosnących cen wynajmu oraz niedoboru przystępnych cenowo mieszkań. Szacuje się, że w hrabstwie jest około 8800 bezdomnych rodzin.

Podkreślono również, że rośnie wskaźnik śmiertelności wśród bezdomnych. Organizacje wskazują, że bycie bezdomnym w Los Angeles jest coraz bardziej niebezpieczne.