Reklama miała skłonić mężczyzn, szukających prezentu dla bliskich im kobiet do zainteresowania się biżuterią firmy Pandora. Wywołała jednak oburzenie wielu osób.
Reklamę skrytykowała m.in. szkoła tańca LeFanfarlo, która - jak głosi jej hasło - "wzmacnia głos kobiet przez taniec". Na swoim profilu na Facebooku zamieściła ona zdjęcie reklamy i komunikat, że przedstawicielki szkoły wolałyby dostać na święta "szacunek zamiast pięknej bransoletki".
Jedna z komentujących wpis ocenił, że reklama niesie ze sobą przekaz "rodem ze Średniowiecza". Inna dodała, że wolałaby dostać piżamę.
W odpowiedzi na krytykę firma zamieściła wyjaśnienie, w którym tłumaczy, że jej przekaz został źle zrozumiany.
"Pandora zawsze troszczyła się o kobiety i w tym roku chcieliśmy, aby znalazły idealny prezent pod choinką. Jak wielu z nas otrzymuje prezenty, których nie chce? Nasze działania opieramy o badania, które wskazują, że większość kobiet otrzymuje niewłaściwy prezent na święta" - głosi komunikat.