Badaczka z USA: "Jingle Bells" ma rasistowskie korzenie

Profesor Boston University twierdzi, że utwór "Jingle Bells" ma rasistowskie korzenie, ponieważ po raz pierwszy były wykonany w sposób wyśmiewający Afroamerykanów, przez osoby ucharakteryzowane na czarno.

Aktualizacja: 17.12.2017 15:11 Publikacja: 17.12.2017 15:05

Badaczka z USA: "Jingle Bells" ma rasistowskie korzenie

Foto: adobestock

qm

"Dziedzictwo Jingle Bells jest jednym z tych, w których blackface i rasistowskie pochodzenie zostało subtelnie i systematycznie usunięte z historii" - napisała w naukowym periodyku Kyna Hamill, historyk teatru z bostońskiej uczelni. Oskarżenie to zszokowało fanów jednej z najsłynniejszych świątecznych piosenek.

Hamill rozpoczęła badania nad pochodzeniem utworu, by rozstrzygnąć odwieczny spór pomiędzy miejscowościami Medford z Massachusetts i Savannah w Georgii. Oba miasta twierdzą, że to w nich James Lord Pierpont skomponował "Jingle Bells".

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Społeczeństwo
Porażka migracyjnej polityki Trumpa? Sondaż nie pozostawia złudzeń: migranci są potrzebni Stanom Zjednoczonym
Społeczeństwo
Dwanaście dni w australijskim buszu. Niemiecka turystka odnaleziona
Społeczeństwo
Szwecja przestanie adoptować dzieci z innych krajów? Raport specjalnej szwedzkiej komisji wspomina o Polsce
Społeczeństwo
Młodzi Polacy wątpią w demokrację. Są wyniki sondażu
Wspomnienie
Julian McMahon, gwiazda „Fantastycznej Czwórki” i „Nip/Tuck”, zmarł w wieku 56 lat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama