88-letni generał został zamordowany 15 października 1991 roku w Opatowie w woj. świętokrzyskim. Sprawca był brutalny. Ofiara miała połamane kości, żebra i liczne urazy głowy. Tłem mordu był rabunek. Żołnierzowi zrabowano m.in. zegarki, pieniądze i monety.
Po kilkunastu miesiącach śledztwa sprawę umorzono. Wrócono do niej niedawno. Kieleckie archiwum X porównało zabezpieczone na miejscu zabójstwa ślady, m.in. odciski palców. Dzięki temu policjantom udało się trafić na trop 55-letniego mężczyzny, który w przeszłości był karany.
Po wyroku wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Gdy teraz przyjechał odwiedzić swoją rodzinę, został zatrzymany przez policję.