Reklama
Rozwiń
Reklama

Policja kusi młodych „Pitbullem”

Podwyżki płac, pieniądze na modernizację i popularność seriali kryminalnych przyciągają do pracy w policji.

Aktualizacja: 13.01.2018 14:57 Publikacja: 11.01.2018 18:15

Patryk Vega zachęca do wybrania kariery policjanta.

Patryk Vega zachęca do wybrania kariery policjanta.

Foto: policja.waw.pl

Nie jest to boom z czasu kryzysu sprzed kilku lat, kiedy ze zdobyciem posady było nad wyraz krucho, jednak trend jest wyraźny – zainteresowanie pracą w policji znowu rośnie. O jedno miejsce w ubiegłym roku walczyło średnio ponad pięciu chętnych – wynika z danych Komendy Głównej Policji, która podsumowała w tym zakresie 2017 rok.

Z 23,2 tys. kandydatów do służby w policji, którzy w ubiegłym roku złożyli podania (to o 800 więcej niż w 2016 r.), przyjęto 4151 osób, które przeszły rekrutacyjne sito i otrzymały pozytywną ocenę.

Najwięcej nowych funkcjonariuszy przyszło do dużych garnizonów – to już stała prawidłowość. I tak: śląską policję zasiliło w minionym roku 586 nowych funkcjonariuszy, stołeczną ponad 400, wielkopolską blisko 300. Z kolei dolnośląską, mazowiecką i małopolską – po ponad 300. Nieznacznie mniej – komendy w Wielkopolsce.

– Jak widać, chętnych do założenia policyjnego munduru nie brakuje. W dodatku zainteresowanie służbą rośnie – mówi Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Kim są nowo przyjęci?

Reklama
Reklama

– Więcej jest osób z wyższym wykształceniem, zwłaszcza po takich kierunkach jak bezpieczeństwo wewnętrzne czy pedagogika – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. – Ok. 15 proc. przyjętych to kobiety – dodaje.

– Zawsze mamy więcej kandydatów niż miejsc – słyszymy w Katowicach.

By zostać policjantem trzeba przejść testy wiedzy, sprawnościowy i psychologiczny. Być zdrowym i niekaranym. Ci, którzy przejdą rekrutacyjne sito, trafiają na „listę rankingową" i czekają. Im więcej punktów, tym bardziej szansa na przyjęcie rośnie. Kandydat musi mieć też nieposzlakowaną opinię. – Mandat za prowadzenie psa bez smyczy czy incydentalne przekroczenie prędkości go nie dyskwalifikuje. Ale już notoryczny pirat drogowy nie ma szans – mówi Mariusz Ciarka.

Od 2012 r. zasady przyjęć do policji są takie same – kandydat „idzie" przez procedurę z nadanym mu numerem ewidencyjnym, by nabór był przejrzysty,

Nawet mający kierunkowe i pożądane wykształcenie najpierw trafiają do prewencji – patrolowania ulic i pilnowania porządku podczas imprez masowych.

– Trzeba zaczynać od bycia „krawężnikiem", tylko wtedy można poznać policyjną pracę – mówi nam jeden z doświadczonych już oficerów.

Reklama
Reklama

– Dopiero później, w zależności od wykształcenia, wiedzy, zainteresowań trafiają np. do wydziałów kryminalnych, śledczych czy ruchu drogowego – zaznacza Borowiak.

Stołeczna policja, choć i tu nie brak chętnych do służby, chce podnieść poprzeczkę i przyciągnąć najlepszych.

Ruszyła z nową odsłoną kampanii „Ty też możesz". Do wstępowania w szeregi policji zachęcają młodzież aktorzy, znani m.in. z filmów kryminalnych – takie sławy jak Olga Bołądź, Piotr Stramowski i sam reżyser popularnego „Pitbulla" Patryk Vega.

– Większość młodych ludzi kojarzy tych aktorów właśnie z filmami pokazującymi pracę policji. Chcemy, żeby to skojarzenie zadziałało – tłumaczy Mariusz Mrozek z KSP. – Aby dotrzeć do ludzi w wieku 18– 30 lat, także tych, którzy w tym roku będą zdawać maturę, i zainteresować ich służbą w policji – podkreśla Mrozek.

Oczekiwane są osoby z kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne. – Ale także instruktorzy nauki jazdy, sztuk walki, absolwenci chemii i biologii mogący doskonale się odnaleźć w laboratoriach kryminalistycznych – wylicza Mrozek.

Skąd większe zainteresowanie służbą?

Reklama
Reklama

To po części efekt nowego otwarcia – rząd dał w zeszłym roku środki na uruchomienie ok. tysiąca nowych etatów.

Już były podwyżki, a zaplanowane są kolejne. Są zapowiedzi lepszych warunków finansowych i służby – to wpłynęło, zdaniem mundurowych, na popularność policyjnej profesji. Do 2019 r. będą cztery podwyżki, a w garnizonie warszawskim podwyższony zostanie dodatek stołeczny.

Filmy – jak zgodnie oceniają nasi rozmówcy – mocno przyczyniły się do zainteresowania pracą w policji.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: g.zawadka@rp.pl

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Służby
Agent FSB ze stypendium polskiego rządu. Jak rosyjski szpieg znalazł się na specjalnej liście MSZ?
Służby
Akcja CBA. Były wiceminister został zatrzymany
Służby
Akcja CBA. Prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza zatrzymani
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Służby
Ujawniamy kulisy cofnięcia Sławomirowi Cenckiewiczowi dostępu do tajemnic
Reklama
Reklama