Szyfrowane rozmowy urzędników

ABW stworzyła nowy system łączności dla najważniejszych osób w państwie. Kosztował 18 mln zł

Publikacja: 12.07.2011 03:13

Szyfrowane rozmowy urzędników

Foto: ROL

System bezpiecznej łączności mobilnej CATEL został przygotowany z myślą o objęciu przez Polskę 1 lipca prezydencji w Unii Europejskiej.

– Został uruchomiony w maju – mówi kpt Piotr Durbajło z Departamentu Bezpieczeństwa Teleinformatycznego ABW.

Pierwsze egzemplarze szyfrowanych telefonów komórkowych dostali m.in. premier Donald Tusk i pracownicy jego kancelarii, funkcyjni oficerowie służb specjalnych i najważniejsi pracownicy niektórych ministerstw.

W kolejce czekają np.: Kancelaria Prezydenta, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego i służby mundurowe. W sumie do najważniejszych urzędników państwowych ma trafić 3,5 tys. specjalnie zabezpieczonych telefonów i 500 laptopów. Kiedy je dostaną? – To będzie zależało od zapotrzebowania poszczególnych instytucji. Chcemy ten system przygotować do potrzeb każdej z nich – dodaje Durbajło.

Poza tym urządzenia mogą otrzymać osoby, których wnioski zaakceptuje szef MSWiA.

Przez urządzenia systemu CATEL można wymieniać informacje sklasyfikowane jako  zastrzeżone, a w przyszłości także poufne.

– Dotychczas urzędnicy państwowi mogli posługiwać się niezawodną, bezpieczną łącznością tylko w biurze. Tymczasem wiele istotnych spraw odbywa się nie tylko w miejscu pracy, nie tylko do godziny 16 – podkreśla Durbajło. – Stąd konieczność powstania bezpiecznego systemu, który nie tylko pozwoli łączyć się głosowo, ale też da możliwość korzystania z narzędzi typowo menedżerskich, jak kalendarz, poczta elektroniczna.

Pierwsze wersje tego systemu, którego przygotowanie kosztowało 18 mln zł, były testowane przez Centrum Antyterrorystyczne (CAT) ABW. Stąd zresztą pochodzi nazwa CATEL.

Jednak płk Mieczysław Tarnowski, były wiceszef ABW, uważa, że system nie jest w pełni zabezpieczony. – System oparty o niecałkowicie polskie rozwiązania, np. aparaty telefoniczne, nie może być w pełni bezpieczny – podkreśla. CATEL korzysta z infrastruktury jednego z operatorów komórkowych. Czy więc nie niesie to ze sobą ryzyka podsłuchów? – Operator widzi tylko strumień danych, nic więcej – przekonuje Durbajło.

Michał Chrzanowski, były dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Teleinformatycznego ABW, twierdzi, że takie zagrożenie jest zminimalizowane praktycznie do zera.

– Oczywiście, nie ma urządzeń nie do podsłuchania, ale system CATEL daje maksimum bezpieczeństwa i jest bardzo zaawansowany technicznie – mówi „Rz".

System bezpiecznej łączności mobilnej CATEL został przygotowany z myślą o objęciu przez Polskę 1 lipca prezydencji w Unii Europejskiej.

– Został uruchomiony w maju – mówi kpt Piotr Durbajło z Departamentu Bezpieczeństwa Teleinformatycznego ABW.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA