Zmienią się też zasady korzystania ze służbowych samochodów. – Samochodów służbowych w ministerstwie było zbyt dużo, stąd decyzja ministra – uzasadnia Jacek Sońta, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.
Resort chce przede wszystkim ograniczyć koszty związane z obsługą i eksploatacją aut oraz uściślić zasady korzystania z nich.
Oszczędności wyniosą ponad 2,3 mln zł. rocznie.
– Samochody mają służyć wszystkim pracownikom danej komórki czy instytucji do wykonywania przez nich obowiązków służbowych. W ten sposób poprawiamy efektywność ich wykorzystania – mówi komandor Janusz Walczak, dyrektor Departamentu Prasowo-Informacyjnego MON.