Funkcjonariusze policji będą strzec też bezpieczeństwa jego rodziny.
Przed dwoma miesiącami „Rz" pierwsza poinformowała, że prokuratura rejonowa w Białogardzie prowadzi postępowanie w sprawie gróźb pod adresem weterana misji wojskowych na Bliskim Wschodzie, który po powrocie do Polski zajął się sądowym ściganiem internautów znieważających polskich żołnierzy.
W ciągu 12 miesięcy Żebryk zgłosił do prokuratury 137 wpisów internetowych, w których znalazły się zniewagi, pomówienia i nawoływanie do zabijania polskich żołnierzy. Prokuratura uznała, że 56 osób popełniło wykroczenie. W trzech przypadkach zapadły już prawomocne wyroki skazujące internautów na kary grzywny.
Jak informowała w październiku „Rz", do białogardzkiej prokuratury zaczęły przychodzić pisma, w których osoby podające się za polski odłam Bractwa Muzułmańskiego groziły Żebrykowi śmiercią. ?Na łamach „Rz" gen. Roman Polko, były dowódca GROM, apelował, by przydzielono sierżantowi ochronę. – By czuł się bezpiecznie i mógł kontynuować swoje działania – mówi były szef GROM.
Teraz postępowanie w tej sprawie prowadzone przez białogardzką prokuraturę zostanie objęte tzw. nadzorem zwierzchnim. Dodatkowo sierżant Żebryk i jego rodzina zostali objęci opieką policji.