O zatrzymaniu oficera pracującego dla MON było wiadomo już wczoraj. Dziś Seremet zdradził, że została zatrzymana jeszcze jedna osoba. Prawdopodobnie jest to prawnik o podwójnym, polskim i rosyjskim obywatelstwie, pracujący dla jednej z firm pracujący dla jednej z warszawskich firm. Jego sprawa nie jest powiązana ze sprawą żołnierza.
- Potwierdzam, że istnieją dwa wątki. W przypadku pierwszej osoby sprawą zajmuje się wojskowa prokuratura, ponieważ status tej osoby to wojskowy. Natomiast w drugi wątek, którym zajmuje się prokuratura apelacyjna dotyczy osoby cywilnej - powiedział prokurator generalny dziś rano w TVP Info.
Seremet nie chciał zdradzić szczegółów sprawy, lecz zapowiedział, że wkrótce ujrzą one światło dzienne.
- Prosimy o kilka dni cierpliwości, ujawnimy więcej informacji - mówił Seremet.
Przyznał, że zatrzymani byli rozpracowywani "raczej miesiące niż lata", a ich przesłuchania odbędą się dzisiaj.