Reklama
Rozwiń

Samoloty F-16 znowu bazują w Łasku

Po trwającym ponad dwa lata remoncie do bazy lotniczej w Łasku powróciły samoloty F-16.

Aktualizacja: 17.08.2019 12:55 Publikacja: 17.08.2019 10:35

Samolot F-16 w bazie w Łasku

Samolot F-16 w bazie w Łasku

Foto: archiwum prywatne, Marek Kozubal

Po remoncie pas startowy ma 3 tys. metrów długości. W poniedziałek formalnie w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku rozpocznie się dyżur bojowy po zakończeniu remontu lotniska, chociaż korzystały z niego już maszyny które uczestniczyły w defiladzie wojskowej 15 sierpnia w Katowicach. To z tamtej bazy operują pary dyżurne samolotów F-16 w ramach rotacyjnego Dyżuru Bojowego Zintegrowanego Systemu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej.

„Podczas dyżuru bojowego utrzymuje się w gotowości parę samolotów dyżurnych wraz z załogami, oraz obsługą naziemną do „poderwania" w nakazanych czasach startu. Do głównych zadań pary dyżurnej należy min.: przechwycenie statków powietrznych naruszających granicę naszego państwa, ochrona terytorium RP przed atakiem z powietrza, ochrona ważnych obiektów wojskowych oraz ludności cywilnej, udzielanie pomocy załogom statków powietrznych znajdujących się w sytuacjach awaryjnych, identyfikacja obiektów powietrznych przez przechwycenie, a w razie potrzeby interwencji. Dzięki centralnemu położeniu łaskiej bazy, polskie F-16 są w stanie w ciągu kilkunastu minut od startu przejąć każdy obiekt nad terytorium naszego kraju" – informuje MON.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”
Służby
„Inkwizycyjna” komisja śledcza ds. Pegasusa – posłowie chcą ekstra uprawnień