Tak zakłada rządowy projekt nowelizacji prawa ochrony środowiska przyjęty w listopadzie przez rząd.
Środki funduszy powiatowych mają przejąć starostowie, a funduszy gminnych – wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci miast. Przychody obecnych funduszy z tytułu opłat i kar stanowić mają nadal dochody budżetów gmin i powiatów.
Obecnie 20 proc. wpływów z tytułu opłat i kar środowiskowych zasila gminne fundusze, 10 proc. – powiatowe, a reszta – fundusze wojewódzkie i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
Jednocześnie należności i zobowiązania powiatowych i gminnych funduszy stać się mają odpowiednio należnościami i zobowiązaniami budżetów powiatów albo gmin.
Zdaniem Macieja Trzeciaka, wiceministra ochrony środowiska, nie powinno to spowodować przeznaczania pieniędzy z funduszy na cele niezwiązane z ochroną środowiska, bo i tak ekologiczne zadania pochłaniają w gminach więcej pieniędzy, niż wpływa ich do gminnych funduszy.