Przygotowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji założenia do ustawy o międzyresortowym operatorze systemu teleinformatycznego niosą zapowiedź rewolucyjnych wręcz zmian. Dzisiaj administracja w większości dzierżawi łącza od komercyjnych firm. Tymczasem zgodnie z przygotowanymi założeniami ma zostać powołany do życia międzyresortowy operator, który będzie zarządzał siecią dla wszystkich urzędów i instytucji centralnych, a także samorządowych, jeśli wyrażą taką chęć.
Skąd taka decyzja?
– Powodów jest kilka. Tworzona właśnie na potrzeby numeru 112 sieć OST-112 musi mieć zarządcę. Rośnie też komunikacja między urzędami i w miarę wykorzystywania np. profilu zaufanego przez obywateli proces ten będzie postępować. Co ważne, komunikacja musi się odbywać w sposób bezpieczny. Stworzenie sieci i zarządzanie nią przez międzyresortowego operatora pozwoli też ujednolicić standardy – wylicza Zbigniew Olejniczak, dyrektor Centrum Projektów Informatycznych MSWiA. – Bardzo ważny jest także aspekt ekonomiczny. Szacujemy, że oszczędności z tytułu dzierżawy usług i kosztów zarządzania infrastrukturą sięgną nawet 50 proc.
Bez przetargów
Nowy operator będzie działał w formie państwowej agencji. Cała administracja rządowa z wyjątkiem niektórych służb (np. ABW czy CBA) będzie zobowiązana do korzystania z jej usług. Jednostki samorządowe będą mogły, ale już nie musiały, podjąć taką decyzję. Jeśli się na to zdecydują, to odpadnie im przykry obowiązek organizowania przetargów, konieczny przy zawieraniu umów z komercyjnymi operatorami.
50 proc. oszczędności ma przynieść własna sieć