Tak wynika z projektowanych zmian w ustawie o zarządzaniu kryzysowym przygotowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W środę (22 czerwca 2011 r.) ich założenia przyjął rząd.
Projekt zakłada, że jedno centrum powiadamiania ratunkowego jest tworzone dla województwa liczącego co najmniej 1 mln mieszkańców. Centra będą stopniowo rozszerzały swój zasięg poprzez przyłączanie kolejnych powiatów.
– Obecnie takie centrum funkcjonuje w Krakowie. W tym roku planowane jest uruchomienie 16 kolejnych ośrodków, po jednym w każdym województwie (w mazowieckim będą dwa: w Radomiu i Warszawie) – wyjaśnia Małgorzata Woźniak, rzeczniczka MSWiA.
W każdym centrum zatrudniani będą operatorzy numeru alarmowego. Projekt założeń określa wymogi, jakie powinni spełniać pracownicy na tym stanowisku. Osoby, które mają kwalifikacje wymagane dla dyżurnego policji, nie będą musiały obowiązkowo odbywać szkolenia dla operatorów numerów alarmowych.
Formalnie operator będzie pracownikiem urzędu wojewódzkiego. Nie będzie jednak członkiem korpusu służby cywilnej. Stosunek pracy nawiązywany będzie na podstawie ustawy z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych.