Przekonał się o tym prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zakwestionował wiele zapisów w regulaminach dostarczania wody i odprowadzania ścieków oraz postanowień zawartych we wzorach umów obowiązujących na terenie gmin wchodzących w skład Związku Komunalnego z siedzibą w Bełżycach. Zarzutów pod adresem tego związku było wiele.
Prezes UOKiK zakwestionował m.in. zapis w regulaminie gminy Wojciechów mówiący, że to odbiorca powinien dbać o niezawodne działanie wodomierzy i urządzeń pomiarowych poprzez ich odpowiednie zabezpieczenie przed uszkodzeniami mechanicznymi lub skutkami niskiej temperatury. Tymczasem art. 15 ust. 3 ustawy o zaopatrzeniu w wodę wyraźnie przewiduje, że koszty nabycia, zainstalowania i utrzymania wodomierza głównego ponosi przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, a jedynie urządzenia pomiarowego – odbiorca usług. Regulamin więc bezprawnie obciążał obowiązkiem dbania o wodomierz główny odbiorców usług.
Jeden z zarzutów UOKiK dotyczył wzoru umowy o zaopatrzeniu w wodę
Inny zarzut prezesa UOKiK dotyczył wzoru umowy o zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków. Jeden z jego zapisów mówił, że w razie stwierdzenia zawinionego przez odbiorców zerwania lub uszkodzenia plomb wodomierza głównego (uszkodzenia, zniszczenia wodomierza głównego) przedsiębiorstwo może ustalić ilość pobranej wody według zasad wynikających z tej umowy (wzorzec podaje, jakie to zasady). Według prezesa UOKiK jest to naruszenie rozporządzenia ministra budownictwa w sprawie taryf, które wyraźnie ustala, jak w takich wypadkach należy ustalać ilość pobranej wody.
W toku postępowania związek wycofał się z części zakwestionowanych postanowień. Od decyzji prezesa UOKiK przysługuje mu ponadto skarga do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.