Zmian w białostockim systemie opłat za odbiór odpadów komunalnych nie będzie. Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił w piątek skargę mieszkańców na uchwały uzależniające wysokość opłaty od metrażu mieszkania (sygnatura akt: I SA/Bk 524/13 I SA/Bk 525/13).
– Taki sposób określenia stawek jest dopuszczony przez ustawę – uzasadniała orzeczenie Urszula Barbara Rymarska, sędzia WSA w Białymstoku.
Również kalkulacja wysokości opłat nie wzbudziła zastrzeżeń składu orzekającego.
– Miasto nie czerpie z nich dodatkowego dochodu, o czym świadczą uchwały obniżające wcześniejsze stawki – tłumaczyła sędzia Rymarska.
Jednakże reprezentujący skarżących mieszkańców Krzysztof Krasowski deklaruje, że broni nie składa. – Czekam na pisemne uzasadnienie wyroku, a po jego otrzymaniu nie wykluczam wniesienia skargi kasacyjnej do NSA – mówi „Rz". – Uzależnienie wysokości stawek opłat od metrażu mieszkania dyskryminuje osoby samotne, a tym samym narusza konstytucję – argumentuje mecenas Krasowski.