Gminy mogą zarabiać na budowie infrastruktury

Jeżeli na skutek samorządowych inwestycji wzrosną ceny nieruchomości, to lokalne władze mogą nałożyć na ich właścicieli opłatę adiacencką. Może ona wynieść do 50 proc. wzrostu tej wartości. Opłaty te stanowią dochód gminy.

Publikacja: 30.05.2014 12:26

Gminom zwykle brakuje pieniędzy na sfinansowanie wydatków bieżących i inwestycyjnych związanych z zadaniami własnymi. Powinno to skłaniać ich organy do poszukiwania dodatkowych źródeł dochodów i podmiotów, które mogłyby zostać – przynajmniej częściowo – obciążone kosztami realizacji danego zadania. W praktyce mogą nimi być podmioty, które uzyskały korzyść majątkową w postaci wzrostu wartości nieruchomości na skutek inwestycji przeprowadzonych przez gminę. W tym celu gminy mogą nakładać na swoich mieszkańców nie tylko lokalne podatki, ale też specjalnego rodzaju opłaty. Jedną z nich jest opłata adiacencka.

Opłata adiacencka to opłata, jaką gmina może pobrać z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, który nastąpił w wyniku podziału i scalenia nieruchomości. Gmina może nałożyć opłatę adiacencką także z tytułu wzrostu wartości nieruchomości wskutek budowy urządzeń infrastruktury technicznej. Opłaty te stanowią dochód gminy.

Droga albo wodociąg

Jeżeli gmina dokona inwestycji i wybuduje określone urządzenia infrastruktury technicznej, a więc np. drogę, kanalizację, wodociąg czy sieć gazową lub telekomunikacyjną, i na skutek tych inwestycji wzrosną ceny nieruchomości, to właściciele tych nieruchomości będą mieli obowiązek uiszczenia opłaty adiacenckiej. W takiej sytuacji ustalenie i wysokość opłaty adiacenckiej zależą od wzrostu wartości nieruchomości. W przypadku wzrostu wartości, który nastąpił na skutek budowy urządzeń infrastruktury technicznej, wysokość ta nie może przekroczyć 50 proc. różnicy między wartością, jaką nieruchomość miała przed wybudowaniem urządzeń infrastruktury technicznej, a wartością, jaką ma po ich wybudowaniu.

Rzeczoznawca ?wyceni

Przed określeniem wysokości opłaty konieczne jest uzyskanie opinii rzeczoznawcy majątkowego, który powinien określić wartości nieruchomości. Dokładną wysokość stawki procentowej ustala rada gminy w drodze uchwały. Decyzję o ustaleniu opłaty adiacenckiej wydaje jednak wójt, burmistrz, prezydent miasta. Może być ona wydana w terminie trzech lat od dnia stworzenia warunków do podłączenia nieruchomości do poszczególnych urządzeń infrastruktury technicznej albo od dnia stworzenia warunków do korzystania z wybudowanej drogi. Co ważne, decyzja wójta, burmistrza czy prezydenta może być podjęta wyłącznie w sytuacji, gdy rada gminy podjęła uchwałę określającą wysokość opłat adiacenckich.

Obowiązek wnoszenia opłaty adiacenckiej powstaje po upływie 14 dni od dnia, w którym decyzja o jej ustaleniu stała się ostateczna. Na wniosek właściciela nieruchomości może być ona rozłożona na raty roczne, płatne w okresie do dziesięciu lat. Raty te podlegają oprocentowaniu przy zastosowaniu stopy procentowej równej stopie redyskonta weksli stosowanej przez Narodowy Bank Polski.

Podział albo scalenie

Dodatkowe dochody z tytułu opłaty adiacenckiej gmina może uzyskać także w przypadku przeprowadzenia podziału czy scalenia nieruchomości. Jeżeli na skutek tych działań cena gruntu czy budynku pójdzie w górę, to osoby, które otrzymały nowe nieruchomości wydzielone w wyniku scalenia i podziału, są zobowiązane do wniesienia na rzecz gminy opłat adiacenckich. Opłata ta może wynieść nie więcej niż 50 proc. wzrostu wartości tych nieruchomości, w stosunku do wartości nieruchomości dotychczas posiadanych. Przy ustalaniu wartości dotychczas posiadanych nieruchomości nie uwzględnia się wartości urządzeń, drzew i krzewów. Pod warunkiem jednak, że zostało za nie wypłacone odszkodowanie. Wysokość stawki procentowej opłaty adiacenckiej ustala rada gminy w uchwale o scaleniu i podziale nieruchomości. Co ważne, w rozliczeniu opłaty adiacenckiej lub zaległości z tego tytułu osoba zobowiązana do jej wniesienia może przenieść na rzecz gminy prawa do działki gruntu wydzielonej w wyniku scalenia i podziału. Gmina musi jednak wyrazić na to zgodę. W takiej sytuacji różnice między wartością działki gruntu wydzielonej a należnością wynikającą z opłaty adiacenckiej są pokrywane w formie dopłat.

Jeżeli właściciel lub użytkownik wieczysty nie zgadza się z wysokością nałożonej na niego opłaty adiacenckiej, to może zaskarżyć decyzję wójta, burmistrza, prezydenta miasta do samorządowego kolegium odwoławczego. Jeżeli SKO utrzyma decyzję w mocy, to właścicielowi lub użytkownik wieczystemu przysługuje skarga do sądu administracyjnego.

Podstawa prawna

art. 98a, art. 101–108 i art. 143–148 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (DzU z 2010 r. nr 102, poz. 651 ze zm.)

Gminom zwykle brakuje pieniędzy na sfinansowanie wydatków bieżących i inwestycyjnych związanych z zadaniami własnymi. Powinno to skłaniać ich organy do poszukiwania dodatkowych źródeł dochodów i podmiotów, które mogłyby zostać – przynajmniej częściowo – obciążone kosztami realizacji danego zadania. W praktyce mogą nimi być podmioty, które uzyskały korzyść majątkową w postaci wzrostu wartości nieruchomości na skutek inwestycji przeprowadzonych przez gminę. W tym celu gminy mogą nakładać na swoich mieszkańców nie tylko lokalne podatki, ale też specjalnego rodzaju opłaty. Jedną z nich jest opłata adiacencka.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara