Trzeba wprowadzić procedury ograniczające niekontrolowane obsadzanie stanowisk bliskimi i znajomymi w instytucjach podległych samorządom, które korzystają z publicznych pieniędzy.
– Problem jet bardzo ważny, dotyczy bowiem tysięcy pracowników szkół, szpitali, przeróżnych inspekcji, a nawet spółek podległych samorządowi – zauważa Maciej Chakowski, wspólnik zarządzający C&C Chakowski & Ciszek sp. j. – Te osoby pracują dla samorządu, nie mają do nich jednak zastosowania żadne ograniczenia ani przywileje dotyczące pracowników samorządowych.
[srodtytul]Jakie wyjątki[/srodtytul]
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B137FB14DAF8F789CFF1B6898BF595AF?id=292862]Obowiązująca od 1 stycznia 2009 r. ustawa o pracownikach samorządowych (DzU z 2008 r. nr 223, poz. 1458)[/link] wprowadza dwa ważne rozwiązania. Obowiązek przeprowadzania otwartych konkursów na wysokie stanowiska, a także zakaz zatrudniania krewnych i powinowatych na podległych stanowiskach.
[wyimek]Przepisy powinny ograniczać nepotyzm w instytucjach publicznych[/wyimek]