Reklama

Radny musi uważać na to, co robi, bo straci zaufanie wyborców

W radzie stowarzyszenia mogą być wójtowie, sekretarze, dyrektorzy szkół czy kierownicy gminnych placówek kulturalnych. I to niezależnie od tego, czy prowadzi ono działalność gospodarczą, czy nie

Publikacja: 02.04.2010 04:55

Radny musi uważać na to, co robi, bo straci zaufanie wyborców

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

[b]– Czy członek zarządu stowarzyszenia, mającego w statucie i w KRS zapis o możliwości prowadzenia działalności gospodarczej (choć jej nie prowadzi), może łączyć tę funkcję ze stanowiskiem wójta gminy, sekretarza urzędu gminy, dyrektora szkoły, radnego, kierownika gminnej placówki kulturalnej?[/b] – pyta czytelnik.

Prawo nie zakazuje łączenia funkcji radnego ze stanowiskiem członka zarządu stowarzyszenia.

Radny nie może jedynie prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której uzyskał mandat. Nie wolno mu także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w jej prowadzeniu.

Tak stanowi art. 24f ust. 1[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0F21A6F7A3C7F0C66458F41693FDB78A?id=163433] ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.[/link], dalej ustawa o samorządzie). Zakaz ten nie dotyczy prowadzenia działalności, o której mowa w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169569]ustawie z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (DzU nr 96, poz. 893 ze zm.)[/link], nawet jeśli gmina dała dotację na to zadanie.

Stowarzyszenie jest bowiem zrzeszeniem o celach niezarobkowych. Oznacza to, że jego statutowym celem nie może być prowadzenie działalności skierowanej na osiąganie zysku (art. 2 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DCA0F3A97CBBD772B7794D3BA704F8CE?id=162203]ustawy z 7 kwietnia 1989 r. Prawo o stowarzyszeniach, DzU z 2001 r. nr 79, poz. 855 ze zm.).[/link]

Reklama
Reklama

Może ono prowadzić działalność gospodarczą według ogólnych zasad, ale osiągany z tego dochód wolno przeznaczać jedynie na realizację celów statutowych (art. 34 prawa o stowarzyszeniach).

[srodtytul]Zatrudnieni w samorządach[/srodtytul]

Podstawowe ograniczenia związane z pełnieniem wyższych funkcji w samorządzie wynikają bezpośrednio z ustawy o samorządzie. Wójt nie może podejmować dodatkowych zajęć ani otrzymywać darowizn mogących podważyć zaufanie wyborców do wykonywania mandatu (art. 24e ustawy o samorządzie).

Sekretarz natomiast, podobnie jak i inni urzędnicy samorządowi, nie może wykonywać zajęć pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje w zakresie obowiązków służbowych, wywołujących uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność, oraz zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy (art. 30).

Chodzi tu o czynności wykonywane przez sekretarza, a sprzeczne z obowiązkami lub podważające zaufanie do urzędnika, które wykonuje on w zakresie dodatkowego zatrudnienia pracowniczego lub pozapracowniczego.

Jeśli sekretarz naruszyłby którykolwiek z tych zakazów, pracodawca niezwłocznie rozwiązuje z nim stosunek pracy, bez zachowania przysługującego mu okresu wypowiedzenia. Stanie się to w trybie art. 52 k.p.

Reklama
Reklama

Wykonywanie prywatnej działalności gospodarczej przez pracownika samorządowego w czasie i miejscu zatrudnienia jest sprzeczne z jego obowiązkami służbowymi.

Może także uzasadniać podejrzenia o stronniczość lub interesowność nawet wtedy, gdy dotyczy działalności nieobjętej bezpośrednio jego zakresem czynności pracowniczych[b] (wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2006 r., II PK 134/05).[/b]

[srodtytul]Dodatkowe ograniczenia[/srodtytul]

Wynikają one z innych przepisów i dotyczą w szczególności prowadzenia lub udziału w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Wójt, sekretarz, dyrektor szkoły publicznej czy kierownik gminnej placówki kulturalnej to osoby pełniące funkcje publiczne, podlegające [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2702CB6387A68A9A39AF9D4F6FC39C80?id=184117]ustawie z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne (DzU z 2006 r. nr 216, poz. 1584 ze zm.[/link], dalej ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności).

Reglamentuje ona w art. 2 pkt 6 prowadzenie działalności gospodarczej m.in. przez wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), zastępców wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), skarbników gmin, sekretarzy gmin, kierowników jednostek organizacyjnych gminy, osoby zarządzające i członków organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi oraz inne osoby wydające decyzje administracyjne w imieniu wójta (burmistrza, prezydenta miasta).

Reklama
Reklama

W okresie zajmowania stanowisk lub pełnienia takich funkcji osoby te nie mogą:

- być członkami zarządów fundacji (stowarzyszeń) prowadzących działalność gospodarczą,

- prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności (art. 4 pkt 4, 6 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności).

[srodtytul]Decyduje statut[/srodtytul]

Wszystko zależy jednak od statutu stowarzyszenia. Jeśli nie przewiduje on prowadzenia działalności gospodarczej, nie narusza to ustawy. To z kolei umożliwia wójtowi, sekretarzowi, dyrektorowi szkoły czy też kierownikowi placówki kulturalnej pełnienie funkcji członka jego zarządu.

Reklama
Reklama

Ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności zabrania jedynie członkostwa osobom pełniącym takie funkcje w zarządzie stowarzyszenia zajmującego się działalnością gospodarczą.

Zakaz ten nie dotyczy jednak członkostwa w organie decyzyjnym, jakim może być np. rada stowarzyszenia. Dlatego mogą do niej wchodzić zarówno wójtowie, jak i sekretarze, dyrektorzy szkół czy kierownicy gminnych placówek kulturalnych. I to niezależnie od tego, czy stowarzyszenie prowadzi działalność gospodarczą, czy tego nie robi.

Ponadto ograniczenie członkostwa w zarządzie stowarzyszenia prowadzącego działalność gospodarczą dotyczy w tym wypadku jedynie wójta, sekretarza, dyrektora szkoły czy kierownika gminnej placówki kulturalnej. Nie zabrania natomiast zasiadania w jego władzach pracownikom przez nich do tego upoważnionych.

Jeżeli więc statut stowarzyszenia jedynie dopuszcza lub stanowi o prowadzeniu działalności gospodarczej, to wójtowi, sekretarzowi, dyrektorowi szkoły i kierownikowi gminnej placówki kulturalnej nie wolno być członkiem zarządu tego stowarzyszenia.

[ramka][b]Czego nie wolno[/b]

Reklama
Reklama

Mandatu radnego gminy nie można łączyć z:

- mandatem posła lub senatora,

- wykonywaniem funkcji wojewody lub wicewojewody,

- członkostwem w organie innej jednostki samorządu terytorialnego (art. 25b ustawy o samorządzie).

Radny nie powinien też podejmować się dodatkowych zajęć mogących podważyć zaufanie jego wyborców (art. 24e ustawy o samorządzie).

Reklama
Reklama

Zakaz ustanowiony art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie (prowadzenia biznesu z wykorzystaniem mienia gminy) obowiązuje bez względu na przedmiot prowadzonej działalności gospodarczej, rodzaj majątku komunalnego i tytuł prawny.

Odpłatne wykonywanie usług na rzecz gminy nie jest jednak równoznaczne z prowadzeniem działalności gospodarczej z wykorzystaniem jej mienia. Niedopuszczalne byłoby natomiast wykorzystanie funkcji radnego do pozyskania zlecenia na realizację określonego zadania. [/ramka]

[ramka][b] [link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/04/02/radny-musi-uwazac-na-to-co-robi-bo-straci-zaufanie-wyborcow/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

[b]– Czy członek zarządu stowarzyszenia, mającego w statucie i w KRS zapis o możliwości prowadzenia działalności gospodarczej (choć jej nie prowadzi), może łączyć tę funkcję ze stanowiskiem wójta gminy, sekretarza urzędu gminy, dyrektora szkoły, radnego, kierownika gminnej placówki kulturalnej?[/b] – pyta czytelnik.

Prawo nie zakazuje łączenia funkcji radnego ze stanowiskiem członka zarządu stowarzyszenia.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama