Podstawą prawną wydania regulaminu wynagradzania pracowników samorządowych jest wyłącznie art. 39 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5C8F89D7D550640C52E8985FE567B041?id=292862]ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458)[/link]. Przytaczanie tu art. 77[link=http://]2[/link] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=98383F2E2AB156CFFF03C27DF47100FC?id=76037]kodeksu pracy[/link] jest nieporozumieniem. Choć jego umieszczenie nie ma większego wpływu ani na kształt regulaminu, ani na konieczność poddania go konsultacji działających w urzędzie zakładowych organizacji związkowych. Ten ostatni obowiązek wynika bowiem z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5E2B08F627426DB7DBF54FC5769A936B?id=162202]ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (DzU z 2001 r. nr 79, poz. 854 ze zm.)[/link].
[srodtytul]Kłopot z kwalifikacjami[/srodtytul]
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=9D06531880AD7C5ABE4CDEDE01F967F2?id=305817]Rozporządzenie Rady Ministrów z 18 marca 2009 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (DzU nr 50, poz. 398)[/link] wprowadza nie lada kłopot dla twórców regulaminów, zobowiązanych do określenia w nich wymagań kwalifikacyjnych pracowników samorządowych. Rozporządzenie, zgodnie z upoważnieniem zawartym w ustawie, powinno ustalać minimalny próg tych kwalifikacji. Jednak w przeważającej większości przypadków określa je tak wysoko, że praktycznie nie pozostawia pola manewru. Jego autor zapomniał, że wymóg posiadania określonych kwalifikacji zawsze ma charakter minimalny, tzn. nie można być za dobrze wykształconym. Ustalenie np. dla stanowiska inspektora (podstawowego stanowiska w urzędach) wymogu posiadania wykształcenia minimum wyższego z przypisem (2) oznaczającym wykształcenie wyższe odpowiedniej specjalności jest jednocześnie kresem tych kwalifikacji.
Kolejnym problemem, z którym muszą się zmierzyć samorządy, jest pominięcie przez ustawę i rozporządzenie zagadnienia tzw. praw nabytych. Wiele osób zatrudnionych na dotychczasowych stanowiskach, np. wspomniani inspektorzy ze średnim lub wyższym wykształceniem o nieodpowiedniej specjalności, musi dostać wypowiedzenie zmieniające z propozycją niższego stanowiska. Dotyczy to wszystkich pracowników, którzy mają kwalifikacje niższe niż minimalne ustalone w nowym rozporządzeniu lub regulaminie.
Nie wyjaśnia tej kwestii w odniesieniu do kierowniczych stanowisk urzędniczych art. 53 ustawy. Jest to przepis przejściowy, co wywołuje wątpliwość, czy czasami nie ma on zastosowania wyłącznie do stanu na 1 stycznia 2009 r. W takim wypadku z chwilą wejścia w życie rozporządzenia (1 kwietnia br.) i konsekwentnym dostosowaniem do niego regulaminu także te osoby, niemające wykształcenia wyższego, musiałyby stracić dotychczasowe stanowiska pracy. A przyjęcie interpretacji, że mogą na nich pozostać, jest nielogiczne. Wtedy bowiem np. naczelnik wydziału ze średnim wykształceniem zachowałby swoje stanowisko, a inspektor w tym wydziale już nie.
[srodtytul]Nagrody i premie[/srodtytul]