Dotacje z Brukseli: regionalne różnice

Zaliczki dla przedsiębiorców najłatwiej dostępne są na Mazowszu oraz Warmii i Mazurach

Publikacja: 28.10.2009 03:12

Przedsiębiorcy mogą liczyć na wypłatę z góry nawet 95 proc. dotacji. Jednak w pięciu województwach t

Przedsiębiorcy mogą liczyć na wypłatę z góry nawet 95 proc. dotacji. Jednak w pięciu województwach ta forma finansowania unijnych inwestycji wciąż jest dla nich niedostępna.

Foto: Rzeczpospolita

– Niestety dostęp do informacji o zaliczkach nie jest łatwy. Szczegółowych zasad trzeba szukać w uchwałach, dokumentach, wytycznych. Dobre rozwiązanie zastosowała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która umieściła wszystkie niezbędne informacje o zaliczkach w jednym miejscu na swojej stronie internetowej – mówi Marzena Chmielewska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, która wzięła pod lupę dostępność zaliczek na unijne projekty przedsiębiorców w poszczególnych regionach.

Z analizy Lewiatana wynika, że najbardziej przyjazne firmom są systemy zaliczkowe na Mazowszu i w województwie warmińsko-mazurskim. – Bardzo ważnym czynnikiem jest termin wypłaty środków. Instytucje na Mazowszu deklarują, że środki zasilą konto przedsiębiorcy w ciągu ośmiu dni po zatwierdzeniu wniosku. Na Warmii i Mazurach ten termin wynosi 14 dni. W większości regionów na pieniądze trzeba czekać aż miesiąc – wyjaśnia Chmielewska. Tak długi termin powoduje, że zaliczki nie są tak dużym ułatwieniem dla firm, jak to zapowiadano. Tym bardziej że często muszą się one rozliczyć ze 100 procent jednej transzy, by starać się o kolejną. – Jeśli przedsiębiorca korzysta z zaliczki, koszty realizacji, które musi ponieść, są zdecydowanie niższe. Oczywiście, jeśli pieniądze trafiają do niego na czas – podkreśla Chmielewska.

Różna jest także hojność województw – każdy z regionów indywidualnie ustalił, na jak wysoką zaliczkę mają szansę przedsiębiorcy. – Najkorzystniejsze rozwiązania przyjęto na Mazowszu, w Wielkopolsce, w województwach lubuskim i kujawsko-pomorskim – mówi Chmielewska.

Przedsiębiorcy mogą liczyć na wypłatę od 80 do 95 proc. dofinansowania w formie zaliczki. Gorzej na tym tle wypadają np. województwa pomorskie, dolnośląskie czy opolskie. Choć w tym pierwszym samorząd rozważa przyjęcie lepszego, z punktu widzenia beneficjentów, rozwiązania. – Latem zdecydowaliśmy, że maksymalna kwota zaliczki wzrośnie z 30 do 50 proc. dotacji. Nie wykluczam, że podniesiemy ten próg nawet do 100 proc. dofinansowania – deklaruje Jan Szymański, dyrektor w pomorskim Urzędzie Marszałkowskim. Zaznacza, że zależy to od tego, czy Ministerstwo Rozwoju Regionalnego pozwoli regionom uwzględniać środki przekazane przedsiębiorcom jako wykorzystane fundusze unijne (czyli certyfikować je jeszcze przed rozliczeniem przez firmy).

[wyimek][srodtytul]70 dni[/srodtytul] może wynieść czas oczekiwania na wypłatę zaliczki[/wyimek]

Zdaniem ekspertów korzystanie z wygodnej formy finansowania inwestycji utrudnione jest także przez nadmierną biurokrację. – W Wielkopolsce przedsiębiorcy muszą najpierw w ściśle określonym terminie złożyć deklarację, że chcą skorzystać z zaliczki. Dopiero po jej weryfikacji mogą składać właściwy wniosek o wypłatę środków – mówi Łukasz Kożuch z firmy ECDF. Na Opolszczyźnie czy w województwie kujawsko- -pomorskim firma musi dwukrotnie przedstawiać faktury, które chce opłacić z zaliczki: najpierw starając się o pieniądze, a następnie je rozliczając. Na Mazowszu czy Dolnym Śląsku nie ma takich wymogów.

Z kolei na Podlasiu o wypłatę grantu z góry można się starać nie częściej niż raz na miesiąc. – O wiele lepszym rozwiązaniem jest to przyjęte na Mazowszu: firma może się starać o pieniądze w zależności od harmonogramu realizacji inwestycji – mówi Chmielewska.

[ramka][srodtytul]Zasady przyznawania zaliczek[/srodtytul]

1. Przedsiębiorca na etapie umowy o dofinansowanie deklaruje, w jakiej formie chce otrzymywać przyznane mu środki z dotacji: zaliczki czy refundacji poniesionych kosztów.

2. Środki przekazane w formie zaliczki muszą zostać wydane do końca roku kalendarzowego. Niewykorzystane pieniądze należy zwrócić.

3. Tylko część dotacji wypłacana jest w formie zaliczki. Pozostałe dofinansowanie wypłacane jest jako refundacja poniesionych przez firmę wydatków. Proporcje zależą od rozwiązań przyjętych w programie lub konkretnym działaniu (rodzaju dotacji).

4. W wielu programach termin oczekiwania na rozpatrzenie wniosku o zaliczkę i jej wypłaty wynosi nawet 30 dni.

5. Przedsiębiorca korzystający z zaliczki musi otworzyć odrębne konto, na które przekazywane będą środki.

6. Zaliczka wymaga ustanowienia odrębnych zabezpieczeń (np. weksla).[/ramka]

– Niestety dostęp do informacji o zaliczkach nie jest łatwy. Szczegółowych zasad trzeba szukać w uchwałach, dokumentach, wytycznych. Dobre rozwiązanie zastosowała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która umieściła wszystkie niezbędne informacje o zaliczkach w jednym miejscu na swojej stronie internetowej – mówi Marzena Chmielewska z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, która wzięła pod lupę dostępność zaliczek na unijne projekty przedsiębiorców w poszczególnych regionach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Zawody prawnicze
Znów zawrzało w prokuraturze z powodu wynagrodzeń. Od kiedy podwyżki?
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Konsumenci
Skuteczne gwarancje dla kredytobiorców. Ważny wyrok TSUE
Prawo karne
Projekt zaostrzenia kar dla kierowców. Przepadek stanie się fikcją?
Prawo karne
Sfałszowane wyroki w sądzie. Skarb Państwa oszukany na ponad 3 mln zł
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Praca, Emerytury i renty
Najniższa krajowa w 2025 roku: Ile wynosi płaca minimalna? Kwoty brutto i netto
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej