Reklama

Samorząd: wysokie kary za brak oczyszczalni ścieków

Gminy zapłacą, jeśli resort środowiska nie da im więcej czasu

Publikacja: 25.08.2010 07:55

Samorząd: wysokie kary za brak oczyszczalni ścieków

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Wiele spółek wodno-ściekowych musi się liczyć z dużymi stratami, a nawet może zbankrutować. A mieszkańcy zapłacą dużo więcej za wodę i odprowadzanie nieczystości.

Wszystko za sprawą terminów obligujących miasta odprowadzające dużą ilość ścieków do zakończenia przed 2011 r. budowy oczyszczalni.

O ile firmy zajmujące się wodą i ściekami mogłyby podnieść opłaty mieszkańcom? Trudno wyliczyć to dokładnie, bo każda spółka czy zakład komunalny ma swoją odrębną politykę cenową. Ale eksperci, z którymi rozmawialiśmy, szacują, że z powodu dodatkowych opłat stawka mogłaby wzrosnąć np. z 6 do 15 zł za metr sześcienny wody. A nawet więcej.

[srodtytul]Srogie terminy[/srodtytul]

Problem dotyczy ok. 130 miast (a właściwie obszarów, które nie muszą się pokrywać z ich granicami administracyjnymi) powyżej 15 tys. mieszkańców, w tym także kilkunastu ponadstutysięcznych. Obecnie korzystają one z odroczenia podwyższonych opłat za korzystanie ze środowiska (konkretnie za zrzucanie ścieków do wód). Robią to na podstawie art. 317 ust. 1a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=83BAC081D8691B4A2D17F27AF1CFC0DB?id=258935]prawa ochrony środowiska[/link]. Mówi on, że dodatkowe opłaty, tzw. podwyższone, mogą zostać odroczone, jeżeli inwestycje przyczynią się do usunięcia zanieczyszczeń w odpowiednim stopniu. Tyle że krajowy program oczyszczania ścieków komunalnych z 2009 r. wyznacza jednoznacznie termin uruchomienia oczyszczalni na koniec 2010 r. Mimo że miasta już wcześniej zgłaszały kłopoty inwestycyjne.

Reklama
Reklama

[srodtytul]Koszty opóźnienia[/srodtytul]

Jeśli z jakichkolwiek powodów termin ten nie zostanie dotrzymany, spółki i zakłady komunalne będą musiały płacić. Opłaty podwyższone stanowią pięciokrotność normalnych. Jeżeli więc zakład wodociągowo-kanalizacyjny płaci dziś 11 tys. zł za półrocze, to wraz z opłatą podwyższoną wyniesie to 66 tys. za pół roku, a 1,2 mln rocznie. Biorąc pod uwagę, że opłata podwyższona jest tylko odroczona, trzeba by zapłacić ją za kilka lat wstecz, i to z odsetkami (jak dla podatków). W ten sposób kwoty sięgnąć mogą kilku milionów złotych.

W trudnej sytuacji jest Warszawa. W tym miesiącu miasto i MPWiK podpisały ostatnią już umowę związaną z budową kolektora ściekowego. Będzie to tzw. syfon, czyli część kolektora przebiegającego pod Wisłą. Ale ostateczny termin uporządkowania gospodarki ściekowej wyznaczony na koniec 2010 r. obowiązuje też stolicę.

– W razie jego niedotrzymania Warszawie grożą opłaty w wysokości 1,5 mld zł – przyznaje rzecznik MPWiK Bartosz Milczarczyk. – Liczymy jednak, że w związku z decyzjami UE także minister środowiska przesunie swój obligatoryjny termin o dwa lata.

Całkowity koszt Czajki to 3,5 mld zł. To największy obecnie projekt środowiskowy w Europie.

[srodtytul]Posłowie liczą na zmiany[/srodtytul]

Reklama
Reklama

O problemie przypomniał rządowi w sejmowej interpelacji poseł Jan Musiał (PO).

– Miasta zdają sobie sprawę, że terminy biegną, i prowadzą proekologiczne inwestycje – mówi autor interpelacji.

– Jednak w tym roku mieliśmy do czynienia z wyjątkowo niesprzyjającymi warunkami pogodowymi, najpierw srogą zimą, a potem powodziami.

Jego zdaniem zaktualizować trzeba przede wszystkim krajowy program oczyszczania ścieków komunalnych.

– Wiceminister Stanisław Gawłowski obiecał mi, że resort zaraz po wakacjach zajmie się tym problemem – dodaje poseł.

[i]—współpraca Monika Górecka-Czuryłło, „Życie Warszawy”[/i]

Reklama
Reklama

[ramka][b]Przewidujemy aktualizację terminów[/b]

- Prace na zlecenie ministra środowiska podjął Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej. Obecnie trwa proces aktualizacji

terminów realizacji inwestycji zapisanych w krajowym planie. Zebrano od marszałków dane o możliwym zakończeniu inwestycji w aglomeracjach powyżej 15 tys. RLM (równoważna liczba mieszkańców), które wykazują prawdopodobne opóźnienia.

- Te informacje pozwolą na określenie stanu zaawansowania inwestycji i działań potrzebnych do ich zakończenia. Na tej podstawie zostanie przygotowana aktualizacja programu.

- Trwa też analiza potrzeby oraz możliwości wprowadzenia zmian w prawie ochrony środowiska w zakresie dotyczącym opłat podwyższonych i kar administracyjnych. [/ramka]

Reklama
Reklama

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail doautorki[mail=z.jozwiak@rp.pl]z.jozwiak@rp.pl[/mail][/i]

Wiele spółek wodno-ściekowych musi się liczyć z dużymi stratami, a nawet może zbankrutować. A mieszkańcy zapłacą dużo więcej za wodę i odprowadzanie nieczystości.

Wszystko za sprawą terminów obligujących miasta odprowadzające dużą ilość ścieków do zakończenia przed 2011 r. budowy oczyszczalni.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Reklama
Prawo drogowe
Kiedy na skrzyżowaniu działa zasada „prawej ręki"? Sąd rozstrzygnął spór
Podatki
Nie zgłosiłeś spadku po rodzinie? Będzie szansa na uniknięcie podatku
Dobra osobiste
„Obcieram i idę dalej”. Prof. Andrzej Zoll odpowiedział Jarosławowi Kaczyńskiemu
Praca, Emerytury i renty
Co się dzieje z emeryturą po śmierci? Jakie prawa ma rodzina? ZUS wyjaśnia
Spadki i darowizny
Ile razy można zmienić testament notarialny i w jakim trybie? Zasady są jasne
Reklama
Reklama