Nie chcę generalizować i twierdzić, że samorządy zadłużają się nadmiernie. One to robią po to, aby prowadzić inwestycje. Jeśli przyszłym pokoleniom przyjdzie spłacać ten dług, będą wiedziały, dlaczego powstał. Trzeba wykorzystać środki unijne, które spadły nam jak manna z nieba. Dług samorządowy w długu publicznym stanowi kilka procent. Niektórzy stawiają tezę, że może zniechęcając samorządy, rząd tworzy dla siebie większe możliwości zadłużania. W połowie 2010 r. skierowaliśmy do Komisji Samorządu Terytorialnego, Komisji Finansów Publicznych, ministra spraw wewnętrznych, ministra finansów i do organizacji samorządowych propozycję zmiany m.in. art. 72 ustawy o finansach publicznych dotyczącego zobowiązań zaliczanych do długu publicznego.
[b]Czego dotyczyła propozycja RIO?[/b]
Wyszliśmy z założenia, że jeśli mamy być strażnikiem zadłużenia samorządów, to ich zobowiązania zaliczane do długu publicznego powinny być jednoznacznie określone, wynikać z ustawy i być zgodne z regulacjami Unii Europejskiej. Nowelizacja tego artykułu polegała jednak tylko na upoważnieniu ministra finansów do wydania rozporządzenia wykonawczego. Mamy wątpliwości, czy nie przekroczyło ono upoważnienia ustawowego.
[b]Czy tylko ustawa o finansach publicznych budzi takie kontrowersje?[/b]
Nie tylko, ale na ogół tak jest, kiedy przepisy uchwala się pośpiesznie. W latach 1997 – 2006 skierowaliśmy do Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego 90 propozycji zmian ustawowych. W 2008 r., dokonując przeglądu przyjętych rozwiązań, postanowiliśmy 40 z nich ponowić. Reszta pozostała bez odzewu, kilkanaście zostało wdrożonych, część się zdezaktualizowała. Nie twierdzę, że zawsze mamy rację, ale chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego tylu propozycji nie uwzględniono, mimo że miały służyć samorządowi. Teraz proponujemy zmianę ustawy o finansowaniu infrastruktury transportu lądowego poprzez dodanie ustępu o uczestniczeniu gmin w wydatkach na utrzymanie bieżące odcinków dróg krajowych przebiegających przez ich miejscowości.
Część samorządów chce odpowiadać za stan techniczny, bo stanowią ich wizytówkę, ale nie mogą ponosić wydatków na ten cel. Do zmiany pozostaje też ustawa związana z kwestią przekazywania samorządom środków z PFRON na wykonanie zadań, zasadności funkcjonowania instytucji kulturalnych jako odrębnych osób prawnych w małych gminach, ustawa o funduszu sołeckim, ustawowe zapisanie możliwości udzielania pomocy zagranicznym samorządom i wiele innych. Po 13 latach od wprowadzenia drugiego etapu reformy samorządowej potrzebna jest dyskusja o prawie i ustroju samorządowym, począwszy od nowego odczytania przepisów konstytucji i zastanowienia się, czy regulacje ustawowe wyrażają ducha ustawy zasadniczej.