Za zniszczenie zabytku grożą surowe kary, nawet gdy był poza rejestrem

Odpowiedzialność za zdewastowanie bądź zniszczenie zabytku nie jest uzależniona od tego, czy był on wpisany do rejestru, czy też nie.

Publikacja: 25.06.2013 10:04

Trzy lata temu teren zajezdni wraz z budynkami został sprzedany przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komu

Trzy lata temu teren zajezdni wraz z budynkami został sprzedany przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Romanowi B.

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Łódzki Sąd Okręgowy uchylił w ubiegłym tygodniu postanowienie sądu I instancji umarzające postępowanie w sprawie wyburzenia przez właściciela budynków zabytkowej zajezdni tramwajowej położonej u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Kilińskiego w Łodzi.

– Sąd uznał, że decyzja sądu rejonowego była przedwczesna – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. – Sąd będzie musiał rozstrzygnąć, czy właściciel nieruchomości, podejmując decyzję o rozbiórce, miał świadomość, że niszczy zabytek.

Wpis zakwestionowany

– Trzy lata temu teren zajezdni wraz z budynkami został sprzedany przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Romanowi B. – relacjonuje Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków w Łodzi. – Budynki zajezdni zostały wpisane do wojewódzkiej ewidencji zabytków oraz, interwencyjnie, do rejestru zabytków – dodaje Wojciech Szygendowski.

Ten ostatni wpis właściciel skutecznie kwestionował przed sądami administracyjnymi.

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 26 stycznia 2012 r. nakazał powtórzyć procedurę wpisywania zajezdni do rejestru zabytków ze względów proceduralnych.

Ewidencja ochroni

Roman B., mając w ręku tej treści orzeczenie, uznał, że posiadana przez niego nieruchomość nie jest zabytkiem i budynki rozebrał, nie występując o zgodę do właściwego konserwatora zabytków.

Zgodnie z definicją zawartą w przepisach ustawy z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, zabytkiem jest nieruchomość (lub rzecz ruchoma), której zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową.

– Ustawa określa także formy ochrony zabytków – mówi Janusz Maraśkiewicz, konserwator zabytków w Białej Podlaskiej.

– Są to: wpis do rejestru prowadzonego przez wojewódzkiego konserwatora zabytków; uznanie obiektu za pomnik historii; utworzenie parku kulturowego oraz ustalenie ochrony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego – wyjaśnia Maraśkiewicz.

– Jednocześnie zawarte w ustawie przepisy karne nie uzależniają ochrony zabytku od dokonania jakiegokolwiek wpisu na jego temat do rejestru prowadzonego przez wojewódzkiego konserwatora, czy też gminnej (wojewódzkiej) ewidencji – mówi Krzysztof Kopania.

– Oznacza to, że zniszczenie każdego obiektu posiadającego wartość historyczną, artystyczną czy naukową może się wiązać z odpowiedzialnością karną – dodaje.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiewicz@rp.pl

Konstytutywny charakter decyzji

Jedną z form ochrony zabytków jest wpis do rejestru zabytków. W postępowaniu tym organ bada, czy obiekt jest zabytkiem w znaczeniu materialnym czy jest dziełem człowieka lub związany z jego działalnością i stanowi świadectwo minionej epoki bądź zdarzenia, którego zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na wartość historyczną, artystyczną lub naukową. W takim postępowaniu organ ochrony zabytków dokonuje oceny obiektu pod względem posiadanych przez niego wartości artystycznych, historycznych i naukowych i wydaje decyzję, która po wpisaniu do rejestru zabytków ma charakter konstytutywny (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 listopada 2012 r., sygn. akt II OSK 1264/11).

Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”