Władza powie czym palić w domu

Samorząd województwa będzie mógł narzucić mieszkańcom to, czym i w jaki sposób mają ogrzewać zimą domy.

Publikacja: 04.03.2015 06:30

Władza powie czym palić w domu

Foto: www.sxc.hu

Rodzaje paliw, ich jakość czy parametry kotłów, jakich wolno używać w sezonie grzewczym, będzie mógł określić sejmik województwa. Tym samym nie wszędzie będzie można ogrzewać dom np. węglem słabej jakości, który zanieczyszcza powietrze.

Takie są intencje posłów PO, którzy przygotowali projekt nowelizacji ustawy – Prawo ochrony środowiska. Chcą, by samorządy miały skuteczne narzędzie prawne pomagające im poprawić jakość powietrza na swoim terenie.

Co prawda dziś też przepisy pozwalają sejmikowi województwa podjąć uchwałę, w której określi rodzaje lub jakość paliw dopuszczonych do stosowania na terenie województwa lub jego części. Przepis ten jednak jest dość ogólny w porównaniu z projektowanymi regulacjami.

Zgodnie z inicjatywą poselską samorząd województwa będzie mógł nie tylko ograniczyć np. stosowanie węgla do ogrzewania na danym terenie, ale także określić rodzaje dopuszczonych kotłów czy ich parametry. W ten sposób może się okazać, że np. ogrzewanie węglem czy drewnem będzie możliwe, ale pod warunkiem użycia odpowiedniego pieca, który pozwala zmniejszyć emisję szkodliwych substancji i pyłów do środowiska.

Daniel Chojnacki, radca prawny z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka, zwraca jednak uwagę, że projekt wcale nie rozszerza obecnych uprawnień sejmiku województwa.

– Obowiązująca regulacja jest ogólna, ale przez to tak naprawdę daje bardzo szerokie możliwości sejmikowi województwa co do podejmowania uchwały z ograniczeniami związanymi z tzw. niskimi emisjami. Projektowane przepisy są bardziej precyzyjne, ale ograniczą samorząd województwa w podejmowaniu uchwały, która nie będzie mogła wykraczać poza elementy wymienione w ustawie – tłumaczy.

Zmiana przepisów wydaje się jednak koniecznością. Świadczy o tym przykład sejmiku województwa małopolskiego, który podjął odpowiednią uchwałę mającą ograniczyć stosowanie kiepskiej jakości węgla. Chodziło o to, by mieszkańcy wymienili kotły na bardziej ekologiczne, na co zresztą mieli dostać wsparcie finansowe. Uchwałę tę jednak uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.

Daniel Chojnacki wskazuje, że WSA tak naprawdę zakwestionował podejmowanie takich uchwał na podstawie obecnych regulacji. W uzasadnieniu odniósł się do tego, że przepis jest zbyt ogólny, a powinien dokładnie określać zakres takich uchwał.

– Projekt nowelizacji jest odpowiedzią na ten wyrok. Bez zmiany prawa inne sądy również mogłyby kwestionować tego rodzaju uchwały. A wtedy przepis dotyczący tzw. niskiej emisji mógłby okazać się nieskuteczny – ocenia prawnik.

Propozycje posłów idą jednak dalej. I dają z kolei samorządom gmin prawo do wprowadzania na swoim terenie ograniczeń związanych z transportem. Chodzi o możliwość określania w miastach stref, do których nie będą mogły wjeżdżać stare samochody, niespełniające norm ekologicznych dotyczących emisji spalin. Gmina będzie więc mogła zabronić wjazdu do centrum miast np. samochodom niespełniającym normy Euro 4 czy 5.

Skąd jednak np. straż miejska ma wiedzieć, czy dany model samochodu jest mniej lub bardziej ekologiczny? Pojazdy mają mieć dodatkowe oznakowanie dotyczące spełnianej normy emisji spalin. A wzór takich znaczków oraz sposób ich umieszczania na pojazdach ma być określony przez ministra spraw wewnętrznych i ministra środowiska w rozporządzeniu do ustawy.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku